Jade(pov)
Kurcze nie wiedziałam co o tym sądzić o tym , że Niall dzwonił i pytał o mnie i się tłumaczył.
Z rozmyśleń wyrwał mnie Mike.
Mike- Hej Jade mówię coś do Ciebie co jest kochanie co się dzieje?
Ja- Um tak się tylko zamyśliłam.
Mike- Myślałaś o Niallu czuję to haha oj kochanie nie bronię go ,ale musisz z nim pogadać .
Ja- No nie wiem Mike. Dobra nie rozmawiajmy o tym chodź kupimy sobie jakieś fajne dopasowane ubrania i skoczymy do Maka na lody.
Mike- Mmm na lody dobra zgadzam się.
Ja- Oj ty głuptasie .
Tak naprawdę nie jadłam nic od wczoraj ,ale nie chcę żeby Mike coś podejrzewał.
Niall(Pov)
Boże co ja mam zrobić żeby ona mi wybaczyła wiedziałem, że będzie trudno muszę coś wymyślić.
Jak to ja poszedłem do sklepu i kupiłem alkohol wiem ,że to nie jest dobry pomysł z radzeniem sobie z problemami, ale cóż .
Wróciłem do domu i wypiłem już całą wódkę naprawdę czułem się źle.
Postanowiłem zadzwonić do Jade
Ja- hejaaa Jade co tam słychać?
Jade- Niall jesteś pijany?
Ja- jestem tylko Niall. Kochanieeee możemy się spotkać ?
Jade- Niall jesteś pijany idź spać proszę.
Ja- Nie pójdę spać bez Ciebie możesz do mnie przyjść? Albo ja do Ciebie przyjadę hihi
Jade- Niall no dobrze możesz przyjść.
Ja- Okej kochanie zaraz będę kocham Cię.
O Kurcze ja to powiedziałem to był zły pomysł.
Jade- Ummm okej.
Ja- przepraszam toooo..
Jade - jest okej wpadaj bo idę się umyć i nie mam czasu teraz bądź tak za pół godziny.
Ja - Tak jest proszę Pani.
Rozłączyłem się i poszedłem się szykować do wyjścia.
Okej skończyłam co sądzicie o tym rozdziale? Buziaki Paulina
YOU ARE READING
N.H
FanfictionNawet nie wiesz jak bardzo mnie zmieniłaś- powiedział mi podczas gdy leżeliśmy razem w łóżku przytuleni do siebie. Wiem i dziwnie się z tym czuje- odpowiedziałam mu A ja się ciesze bo pokazałaś mi czym jest miłość-powiedział całując mnie w czoło ...
