Prolog

3K 116 31
                                    

Jestem Rachel Usami, mam siedemnaście lat. Moje różowe włosy sięgające mi do bioder, a grzywka lekko zasłania różowe oczy. Jestem dosyć szczupła, oraz mam 178 cm wzrostu. Byłam wesoła i szczęśliwa od zawsze, nawet gdy wszyscy się ze mnie wyśmiewali, kochałam życie... Miałam kochaną rodzinę, którą kochałam, ale los mi ją odebrał.... Przeprowadziłam się do babci, od tamtej pory jestem ponurą i wstrętną nastolatką, nie cierpiącą życia.

Moja babcia zawsze mnie pocieszała. Natomiast ja wolałam siedzieć w samotności, w swoim pokoju. Przez kilka dni nie odzywałam się do nikogo, nie chciałam... Wolałam pomyśleć na osobności. Co noc śnił mi się ten sam koszmar... Śmierć moich rodziców.

Z przeprowadzką wiązało się dużo innych rzeczy... Między innymi, rozstanie z przyjaciółmi, zostawić mój rodzinny dom, z którym się wiąże tyle spomnień.

- Wnusiu? - spojrzałam na babcię, która wystawiła głowę przez szparę w drzwiach - Zrobiłam herbatkę, wypij

Moja babcia była kochaną i przemiłą osobą. Nazywa się Aiko Usami, jej szare włosy, który był związany w luźnego koka i brązowe oczy pełne troski i miłości. Ma 76 lat, cieszyłam się, że ją mam... Bez niej bym sobie nie poradziła oo stracie rodziców.

Babcia weszła do pokoju i podała mi filiżankę herbaty. Pokiwałam głową na znak, że nie mam ochoty na herbatę.

- Zostawię ją na biurku... - powiedziała smutna, po czym położyła filiżankę na biurku i wyszła z pokoju

Westchnęłam i wzięłam książkę o postaciach nadnaturalnych. Moimi ulubionymi postaciami są wampiry i demony. Kocham mroczne historie z nimi związane, zawsze jestem ciekawa, jak główni bohaterowie przeżywają te wszystkie okrutne rzeczy takie jak... Katowanie, bicie, cięcie.... To straszne!

Nagle poczułam chłód na moich ramionach, po moim ciele przeszedł dreszcz. Spojrzałam przez okno, była burza. Wstałam z łóżka i podeszłam do okna, po czym je zamknęłam. W tej chwili zauważyłam czyjąś sylwetkę wokół drzew. Jego długie, białe włosy powiewał wiatr, a fioletowe oczy patrzyły wprost na mnie, przeszły mnie ciarki. Nie wiem czego stał tam i mi się przyglądał, ale to było straszne, czułam się obserwowana. Nagle zauważyłam, że na głowie miał białe uszy... Uszy?! Nie, to nie jest normalne. Tajemnicza postać się chytro uśmiechnęła, po czym znikła w ciemnościach. Nie powiem, że się nie bałam... Bałam się okropnie! Chyba za dużo czytam książek....

Podeszłam do szafy i wyciągnęłam z niej koszulę nocną. Weszłam do łazienki i się rozebrałam. Wlazłam pod prysznic i puściłam ciepłą wodą. Czułam jak gorąca woda spływa po moim nagim ciele, rozluźniłam się i uśmiechnęłam.

Gdy skończyłam się kąpać, wyszłam spod prysznica i wytarłam się ręcznikiem. Założyłam na siebie białą koszulę nocną i umyłam zęby. Wyszłam z łazienki i położyłam się na łóżku. Moje myśli ciągle krążyły przy tajemniczej postaci.... Czego chciała i po co stała pod moim oknem? Obawiałam się najgorszego, ale muszę być silna. Nic nie może mnie teraz zniszczyć, nie dam się... Tak mi się z resztą zdaje...

Jak się podoba prolog?
Wybaczcie, że taki krótki...
Ale natomiast części będą dłuższe!
Oraz będą wychodzić nieregularnie.
Mam nadzieję, że książka się wam spodoba
Dajcie znać w komentarzu 😉

To przez NIEGO zostaniesz MOJA | Kamisama hajimemashita ✔️Where stories live. Discover now