Piosenki śpiewane przez Alinę to ,,A słońce sobie lśni" i ,,Dla ciebie jestem ja" Eleni
Scena I
Sceneria: Las zimą, w lesie ciała ludzi, na pierwszym planie ciało Aliny, na ostatku ciało Wdowy. Filon ubrany na niebiesko z różami we włosach.
Filon: Cóż się dzieje? Jakiś tu zapach różany! O, kochanico!(pada do ciała Aliny i zaczyna całować jej nogi) Co się dzieje?
Alina: Ech!
Filon: Cud się wydarzył!
Wdowa: Co się robi?
Alina: Matuchno!
Balladyna: Piorun! Piorun! Ech!
Alina: Balladyna!
Kirkor: Żonko moja! Balladyno!
Kostryn: Kochanie! Balladyno!
Balladyna: Czego?
Grabiec: O co wam wszystkim chodzi?
Pustelnik: Ludzie! Co wy czynicie?
Filon: Co się dzieje?
Pustelnik(wskazując na Balladynę): Ona! Ona! Morderczyni.
Wchodzi Wawel
Wawel: Czy to prawda? Król - kobita morderca?
Gralon: Potwierdzam. Mnie zabiła. Lecz nie sama.
Filon: Nie?
Gralon(wskazując na Kostryna): Z nim!
Kostryn: Lecz, i ja, nieszczęsny, padłem jej ofiarą. Mówiła, że mnie kocha, a potem mnie struła!(teatralnie)
Alina(niepewnie): Mnie pchnęła nożem na węża.
Wdowa: Nie róbcie jej nic złego. To moja córka. Nigdy jej nie wydamy! Uwierzcie jej, uwierzcie!
Kirkor: Uwierzyłem jej, lecz ona mnie zdradziła.
Pustelnik: Ja znam prawdę!
Wawel: Kto będzie ją oskarżał?
Gralon: Ja! I Kostryna też!
Kostryn: Ja też ją oskarżam, potem możecie mnie powiesić!
Kirkor: Ja także!
Grabiec: I... ja.
Wdowa(z rozpaczą): Nie! Nie! Nie róbcie tego!
Alina(ze smutkiem): Ja też jej nie oskarżam. To nadal moja siostra. Wybaczam jej.
Filon(z dumą): Ale ja jej nie wybaczam.(Zbliżam się do Aliny, ale ona się odsuwa)
Pustelnik: Ja oskarżam kobietę fałszywą(patrząc na Balladynę) i mężczyznę(patrząc na Kostryna).
Wdowa: Nie! Nie! Alinko!
Alina(nieśmiało): Ja innym nic powiedzieć nie mogę.
Wawel: Króla-kobitę należy odprowadzić do celi, razem z tym śmierdzącym Szwabem.
Balladyna: Nie! Nie można! Ja...
Kostryn: Prawo zabrania! Ta blada niewiasta jest przy nadziei, a ojcem dziecka jestem ja!
Wawel: Będziemy więc sądzić jak dziecko się urodzi!(odprowadza Balladynę i Kostryna)
YOU ARE READING
Ballada o Balladynie
FanfictionSzukacie czegoś absolutnie niepoważnego, groteskowego i absurdalnego? Oto opowieść dla Was! Balladyna została zabita piorunem, sama skazując siebie na śmierć! Czy jednak jej ofiary nie powinny otrzymać od niej zadośćuczynienia? Oczywiście, że tak! W...