• Lucas x Mark • [ M ]

2.9K 66 23
                                    

Top : LUCAS
Bottom : MARK

Mark, właściciel stoiska z książkami, codziennie czekał na powrót pewnej osoby do swojego życia. Czekał na tego chłopaka, każdą minutę i sekundę poświęcał na wiarę, że jego przystojny chłopak w końcu powróci. Nadal nie stracił nadziei, dokładnie trzy miesiące temu ich związek się rozpadł, ale Mark nadal rozmyślał nad tym, gdzie jest i co robi Lucas.

- Nie cierpię tego idioty za opuszczenie mnie. - mruknął pod nosem, szukając jakiejś dobrej powieści dla siebie do czytania, kiedy jego usta wypuściły cichy jęk, gdy ktoś zasłonił jego oczy.

Nie był zszokowany tym, że ktoś go zaszedł od tyłu, tylko znajomy zapach, który dotarł do jego nozdrzy. Jego wargi wykrzywiły się w uśmiechu, kiedy złapał dużą i delikatną dłoń jego oprawcy.

- Lucas!

- Mark! Nie miałeś zgadywać! - powiedział wyższy i przewrócił oczami. Puścił młodszego, ale się zdziwił, gdy Mark nagle go przyciągnął i przytulił.

- Nie miałeś mnie zostawiać na tak długo. - chlipnął, mocniej obejmując talię chłopaka. Spojrzał do góry i ujrzał jego Chińczyka. Obciął się i wyglądał jeszcze bardziej pociągająco.

- Przepraszam, ale teraz tu jestem i możemy żyć razem długo i szczęśliwie. - powiedział Lucas, łapiąc policzki drugiego, Mark stanął na palcach, by musnąć pełne wargi chłopaka. Całowali się namiętnie, Xuxi przechodził pocałunkami z ust na żuchwę i na szyję. Przyszpilił drugiego do ściany, naznaczając na bladej skórze mnóstwo czerwonych śladów i ścisnął palcami jedną odstającą rzecz, którą się okazał twardy sutek Kanadyjczyka. Z ust uległego wydobył się jęk i ściągnął koszulkę wyższego.

Lucas złapał już twardy sutek młodszego i oddał pocałunek, łapczywie i z desperacją, Mark cały czas jęczał, czując napływające fale przyjemności i jak robi mu się ciasno w spodniach, przez co czuł się niekomfortowo. Xuxi zauważył ból na twarzy chłopca, zdjął jego spodnie, uwalniając jego członka. Był już twardy i pulsował, jakby z niego miała już wypłynąć biała maź. Lee wygiął plecy w łuk, kiedy Yukhei złapał jego członka delikatnie po nim przesuwając dłonią, zanim nie zmienił celu na pośladki chłopaka.

- Zrobimy to szybko, zanim ktoś nas nakryje. - szepnął Chińczyk, napalony, by pieprzyć uroczego chłopca. Mark pokiwał głową i ją odrzucił do tyłu, czując, jak coś w niego wchodzi i wychodzi, to były szczupłe palce jego ukochanego. Wykorzystując krótki czas, jaki miał na przygotowanie, dostarczał tyle przyjemności Kanadyjczykowi, że z każdym kolejnym jękiem, był on coraz głośniejszy, co było muzyką dla uszu wyższego. Lucas nigdy nie myślał, że sprawi taką rozkosz jego chłopcowi. Wyjął palce, co spotkało się z niezadowoleniem drugiego.

- Mark, zwolnij.

- J-ja nie mogę, jest m-mi dobrze.

Lucas się uśmiechnął i cmoknął młodszego w policzek, a swojego członka przyłożył do rozciągniętego już wejścia.

- Oh fuck, Lucas!

Wszedł całkiem i głęboko, po czym wyszedł zanim nie przerodziło się to w coś mocniejszego. Minhyung kontynuował jęki, jak się zderzał z Lucasem, który zaczął przyspieszać i uderzać w prostatę drugiego, znowu i znowu, dopóki ciepłe ścianki Marka nie zacisnęły się na męskości Huanga. Lucas jęknął głośno i doszedł w swoim chłopaku.

- O kurwa, tak, taaak.

Mark odrzucił głowę do tyłu i wygiął się w łuk, zaciskając mocno palce na plecach Chińczyka.

- O tak, jak mi dobrze.

Lucas złączył ich wargi w namiętnym i pełnym pasji pocałunku. Ich usta poruszały się synchronicznie, dopóki się nie odsunęli od siebie. Mark spojrzał zmęczonym wzrokiem i objął kochanka.

- Zamknij sklep i chodźmy się poprzytulać w domu. Tęskniłem za tobą.

- Jasne, moje lwiątko. Ja też tęskniłem.

Yukhei cmoknął wargi chłopaka. Czy to nie był najlepszy moment w jego życiu?

Dla tych, do których nie dotarło to info, odwołuje maraton, ponieważ nie dam rady go zrobić, przepraszam

Następny: 18.08.2019

Juz na pewno bd ok

NCT SMUT | ONE SHOT [BXB] [TŁUMACZENIE] [zawιeѕzone]Where stories live. Discover now