Na dworze było dosc chłodno.
Przez wiatr każde drzewo się wyginalo w różne strony.
Stanelas przed lustrem ubrana w biała sukienkę.
Poprawiłas włosy i zeszłas na dół.
W kuchni siedział twój mąż który robił śniadanie.
Spojrzałas na niego opierając się o framuge drzwi.
Idealnie zbudowany brunet z brązowymi oczami.
Nagle koło ciebie znalazł się wasz syn.
Mały blondyn z brązowym oczami.
Wzięłaś go na ręce i przytuliłas do siebie.
-Dzień dobry maluchu.-Cmoknelas go w czoło i położyłas do stołu.
-Musze jechać do Ministerstwa. - Wyznał Viktor zbierając się do pracy. -Wrócę zaniedlugo. - Dodał calujac cię i twojego synka.
Następnie wyszedł.
Po odstawieniu malucha do przedszkola Wróciłaś do domu.
Posprzatalas chwilę i położyłas się na łóżko.
Długo nie polezalas bo musiałaś iść na zakupy.
Po drodze odebralas malucha i razem z nim poszłaś do marketu.
Postawiłas go w wózku na siedzeniu i zaczęłaś wybierać produkty.
Niechcący wjechałas w kogoś wózek.
-Przepraszam. - Powiedziałas patrząc na osobę w która wjechałas.
-Ja też przepraszam.- Mężczyzna uśmiechnął się do ciebie skanujsc twoje cialo.
Po powrocie do domu uspalas swojego synka i sama następnie poszłaś spać.
~~
Poprawiam!
YOU ARE READING
Miłość ponad wszystko|Draco Malfoy ZAKOŃCZONE
FanfictionDruga część książki: Jedno Spojrzenie. Emma jest już dorosła kobieta. Ma poukładane życie oraz pracuje jako Auror. Ma dziecko oraz męża. Pewnego dnia po latach spotyka swoich Przyjaciół. A następnie Draco... Swoją dawno miłość. Co z tego wyjdzie?