Nagle podniosłam się z łóżka.
- To był sen. Uśmiechnęłam się. Popatrzałam na zegarek....trzecia w nocy. Muszę iść spać bo mam jutro na 7:10 do szkołyPołożyłam się i zasnęłam.
Gdy się obudziłam o 5:30 był o tak samo ciemno jak w wcześniej. Wstałam i zaczęłam wcielić łóżko gdy nagle okno w moim pokoju się otworzyło. Wystraszona popatrzyłam na nie....nikogo ani niczego tam nie było więc podeszłam tam
-Mała Rose szła sobie laskiem napotykając mnie.....zapytała o drogę A ja jej odpowiedziałam ze nie znam jej...
Nagle usłyszałam jak jakąś dziewczynka śpiewa. Od razu odeszłam od okna i je zamknęłam. Podeszłam do szafy i zaczęłam się przebierać w ciuchy do szkoły. Jak już wychodziłam z pokoju zorientowałam się że moja bransoletka lekko swieci
-Rose wstałaś ?- usłyszałam głos Taty z dołu
-Tak- krzyknęłam i wyszłam z pokoju zapominając o tym co się przed chwilą stało
Gdy weszłam do kuchni już na mnie czekało śniadanie
- Dziękuję-uśmiechnęła się i posmarowałam Tatu w Policzek A ten się uśmiechnął
- Tylko szybko bo zaraz wychodziły - powiedział A ja policealna głową
Gdy byłam w szkole chłopcy zaczęli mnie zaczepiac
-Przestańcie!!- krzyknęła gdy zrobiło już się to denerwujące
-Oj no przestań to tylko zabawa- uśmiechneli się
-To ta zaba....-przerwała gdyż nagle.za nimi zobaczyłam chłopaka z rogami Jelenia. Chłopcy coś tam jeszcze mówili Ale ich nie słuchałam tylko szłam w stronę chłopaka z pororzem Jelenia. Gdy ten zobaczył że na niego patrzy i idzie w jego kierunku zaczął odchodzić więc przyspieszyłam, gdy zszedł do piwnicy trochę się zaniepokoilam Ale weszłam za nim
-Ej-krzyknęłam gdy zobaczyłam to na końcu korytarza ten się odwrócił A ja zaczęłam do niego podchodzić A ten zaczął uciekać więc pobiegłem za nim
-Rose.....-usłyszałam po czym miałam czarno przed oczami i upadlam na kolanaPRZEPRASZAM
że tak dawno nic nie wstawiłem Ale nie miałem weny i jeszcze do tego szkoła
Jeszcze raz przepraszam
Rozdział pisany na telefonie więc może być dużo błędów
YOU ARE READING
Dziwne istoty
ParanormalTo jest 3 część książki "Powiedz że mnie nie kochasz a odejdę" Hej....nazywam się Rose Couffaine-Agreste Moimi rodzicami są Adrien i Luka Couffaine-Agreste Pewnie każdy teraz myśli że miałam cudowne życie....nawet moi rodzice, nie wiedzieli co się...