Krok po kroku •22•

1.3K 101 110
                                    

♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Dzisiejszy rozdział ma 3113 słów, więc miłej lektury. Starczy wam na kolejny miesiąc
Nie no, zobaczymy kiedy kolejny rozdział;P
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡◇♡

Jongin zaciągnął Sehuna podczas śniadania na korytarz, aby omówić z nim parę rzeczy.

Oh był na tyle zdezorientowany, że po drodze wywrócił wazon z kwiatami na małym stoliku przy barze za co nawet nie zdążył przeprosić.

- Gościu, dałbyś mi chociaż zjeść!

- Słuchaj... Ty też to widzisz, prawda?

- ..... O czym Ty, do cholery, mówisz?

- O Chanyeolu i Byunie. Wciąż nie wiem co się stało tak naprawę, ale widać, że wciąż są na siebie.. "obrażeni". - tu zrobił cudzysłów w powietrzu.

- Chanyeol uderzył przedwczoraj Baekhyuna kiedy był totalnie najebany, po przyjściu z festynu.

Kai opuścił rękę, którą dotychczas miał podniesioną.

- Nigdy się nie upijał do tego stopnia...

- Przecież znam go od urodzenia! Oczywiście, że nigdy tak nie było.

- Też znam go od dawna, jak to możliwe, że my nigdy się nie spotkaliśmy?

- Nie mam bladego pojęcia.

- Dobra, zresztą... Nie wiem co się stało i wiesz co, nie chce wiedzieć, bo złe rzeczy trzeba wyrzucać z głowy. Aby ich pogodzić miałem plan, żeby wybrać się do kina i może jakoś zostawić ich samych na seansie.

- Jak masz zamiar to zrobić?

- Po kolei będziemy wychodzić. A to telefon zadzwoni, a to musimy do toalety i takie tam. Wtedy MUSZĄ się ze sobą dogadać.

- No nie wiem... Od tego incydentu jestem trochę.. jakby odpowiedzialny? Za Baeka.

- Ty? I odpowiedzialny? Zostaw chłopaka Chanyeolowi. A Ty lepiej zajmij się Luhanem, napraw z nim te stosunki, bo widzę, że tu też jest coś nie tak.

- Gdyby to było takie łatwe.

- To jest łatwe. Rozmowa załatwia wszystkie problemy.

- Jesteś zbyt optymistycznie do wszystkiego nastawiony.. Przeraża mnie to.

- Miło mi. A więc.. Zgadzasz się na mój plan? Pogodzimy ich wspólnie?

- .. W porządku.

♡♡♡

Jakimś cudem Chanbaeka udało się namówić na wspólne wyjście. Oboje jakoś nie byli w "nastroju", dlatego protestowali chcąc zostać w hotelu.

Grupka podzieliła się na tych starszych i młodszych jak to wcześniej bywało. Tym razem Xiumin i Chen nie mogli wybrać się z nimi bo ponoć mieli wspólnie coś do załatwienia. Oczywicie Jongin nie próbował ich namówić tylko powiedział, że spotkają się kiedy indziej.

• Mʏ Kɪᴛᴛʏ ᴄᴀᴛ • <ᶜᴴᴬᴺᴮᴬᴱᴷ> Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz