#4 Znajomy❄

7 1 0
                                    

Stał jak wryty nie wieżąc w to co widzi. Z zaszokowania jednym szybkim ruchem przetarł oczy z myślą, że mu się to tylko wydaje.
Postać siedząca na ławce jednak wbrew jego przekonaniom nie zniknęła, a na dodatek spojrzała na niego.
Źrenice postaci powiększyły się i rozpromieniły. Uśmiech miał od ucha do ucha i niemalże natychmiast zerwał się biegnąc w stronę Akihiro nie zważając na otoczenie. Jeszcze sekundę temu siedząca na ławce postać była wysokim ,lecz trochę niższym od Akihiro, szczupłym, na pierwszy rzut oka dobrze zbudowanym chłopakiem. Miał rozwiane blond włosy, niebieskie oczy, rumieńce i uroczy uśmiech. Miał na sobie tylko długą białą bluzę, czarne spodnie z dziórami i sportowe buty mimo iż była zima, a na dworze panowała minusowa temperatóra.

Można, by rzec, a przynajmniej wywnioskować po wyglądzie z pierwszego zdarzenia że raczej jest zwykłym nastolatkiem i niczym się nie wyróżnia.. no może poza tym że chodzi w samej bluzie i krótkich sportowych butacg na dworze gdy jest z -6°...
Prawda była jednak z lekka inna. Był totalnym "badboyem" ale o mentalności dziciaka. Prawie zawsze robił komuś na złość co oczywiście uchodziło mu na sucho, robi co mu się żywnie podoba nie zwarzając na konsekwencje swoich czynów. Mimo iż zachowywał sie trochę jak rozwydrzone dziecko miał inteligencje geniusza. Mimo tego, że nie grzeszył mądrością to niskiej inteligencji nie można było mu zażucić.

[Cofanko w czasie]

W piątej klasie podstawówki Akihiro co nie dziwne w jegl przypadku nie miał żadnych przyjaciół ponieważ inni uważali go za aspołecznego dziwaka co wsumie nie zabardzo go obchodziło.
Pewnego razu do klasy dołączył jednak nowy uczeń...
-Cześć! Jestem Ishida i od dziś będę z wami w klasie! - wykrzyczał.
Po lekcji wszyscy udali się na lunch. Akihiro siedział sam w kącie do momentu aż nie przysiadł sie nowy kolega co mocno go zdziwiło.
-Cześć! Jak się nazywasz? - zapytał z bananem na twarzy.
-A..Akihiro. Ty jesteś Ishida tak? - odpowiedział lekko zakłopotany.
Tak! Hej czemu w ogóle siedzisz tutaj sam? W klasie też z nikim nie rozmawiasz. - zapytał prosto z mostu przybierając poważną minę.
-Bo nie mam znajomych - zamruczał wzruszając ramionami.
-To ja mogę nim być - powiedział z ponownym uśmiechem.
-Naprawdę? Ludzie raczej uważają mnie za aspołecznego samotnika.
-Oczywiście.

Po skończonej przerwie, gdy wrócili do klasy ludzie dziwnie się patrzyli jakby stali przed płótnem z namalowaną abstrakcją zastanawiając się o co chodzi.

[Powrót do teraźniejszości]

-Cześć Akihiro!
-Część! Co ty tutaj robisz?
- Przeprowadziłem się. Moje poprzednie mieszkanie w Osace było strasznie nudne...
-Dlaczego siedzisz tu w taką pogodę w tak cienkim ubraniu?
-hę? Aaa.. jak wychodziłem z domu zapomniałem kurtki, a niechciało mi się wracać heh ... -odpowiedział robiąc przy tym głupią minę niewinnego dziecka.
-Cały ty.. Kiedy się przeprowadziłeś?
-Jakoś niedawno. Z trzy, cztery dni temu.
-Czemu nie zadzwoniłeś?
-O ranyyyy....Miałem urwanie głowy - odpowiedział przy tym sarkastycznie kręcąc głową.- tak w ogóle musimy nadrobić czas!
-Pewnie. Tak, a propo poznałeś tam kogoś?
-Tia.. Masz mój numer prawda?
-Tak, a co?
-Nic tylko przypomniałem sobie, że muszę zrobić coś bardzo pilnego. Przepraszam. Za niedługo się spotkamy dobra? - wykrzyczał powoli się oddalając.
-Dobra, nie ma sprawy, pa!
-Pa!

Akihiro wracając do domu rozmyślał o spotkaniu ze swoim przyjacielem.
Mimo iż była między nimi spora różnica, ponieważ byli swoimi kompletnymi przeciwieństwami to wzajemnie się uzupełniali. Można by rzec, że są jak księżyc i słońce..

______________________________________
*****************************

Cześć moje ciastka. Jak zwykle historia pisana ot tak ale to już tradycja bo nie mam organizacji heh. Jest odrobinę krótsza niż poprzednia ale nie mam na tyle wyobraźni i pomysłu, a też nie chce kompletnie beznadziejnego opowiadanka wam dawać. Już itak wystarczy, że samo to jest do kitu ... Więc przyjmuję jak zwykle rady. I możcie śmiało pisać. To co ~tworzę~ traktuję bardziej jako hobby bo sprawia mi to przyjemność heh. Dobra dość bo się ckliwo zrobiło.

~🍪taku


You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Sep 05, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Cień PrzeszłościWhere stories live. Discover now