Uciekłam stamtąd. Biegłam i biegłam, aż w końcu ja jak to ja na kogoś wpadłam. Nie przepraszając pobiegłam dalej. Łzy płynęły mi nie opanowanie. Miałam nie płakać. Pewnie się zastanawiacie co się stało. A więc. Chodzi o to, że oni naprawdę nie pamiętają za bardzo mnie. Przyznali się. Przyznali się do tego, że o mnie zapomnieli. Przez ponad pół roku o mnie nie myśleli. I jak tu kur*a nie płakać.
Wspomnienie (z przypomnieniem)
- Ara, to nie tak, że o tobie zapomnieliśmy... - Powiedział Carlos.
- A jak? Jak kur*a?
- Nie mogliśmy ciebie wziąć ze sobą bo Bestia się boi, że będziesz zagrażać...
- Ja zagrażać? Ty sobie kpisz ze mnie? - Wszyscy mieli łzy w oczach. Nagle im tak głupio? No nieźle. - Weźcie mnie ze sobą. Proszę. Nie chcę tu być. Bez przyjaciół. Bez rodziny. Przyznajcie się. Proszę. Kłamstwem zadajecie jeszcze więcej bólu.
- Tak zapomnieliśmy o tobie. A szczególnie ja. Chciałam o tobie zapomnieć. A dlaczego? Ty zawsze miałaś wszystko. Ja tylko chciałam, żeby matka była ze mnie dumna. A ty to miałaś. Zawsze mi powtarzała, że ty jesteś lepsza. Że ty tamto, że ty to. A ja? Ja na to wszystko patrzyłam.
- Aha więc postanowiłaś o mnie zapomnieć? Nie no świetnie. Fajnie. Wiesz co? Gadżety Carlosa są przydatne. Na przykład: Zostawił tutaj podsłuch. Nagrałam to. Zapomnij o mnie tak jak to zrobiłaś wcześniej. Zapomnij o tej rozmowie. Zapomnij o mnie. Po prostu zamarz sobie pamięć. Wyobraź sobie inną siostrę. Tą wymarzoną. A o mnie zapomnij.
- Ara? Aurelia? Ja... Przepraszam. Nie powinienem o tobie zapominać, ale...
-Jay i co te przepraszam zmieni? Nic. Dalej będę miała rany na sercu.- Uciekłam stamtąd. Z płaczem
Koniec wspomnienia.
I widzicie. Nie mam nikogo. Zostałam sama. Idę do ojca. Chcę się zemścić. Z tego co mi wiadomo, to on też.
Biegłam przez dach. Ku*wa. Jak on śmie mnie teraz zatrzymywać. Spojrzałam na winowajce. Zobaczyłam twarz syna Kapitana Haka, Harry'ego. Czego on ode mnie chce?! Wiem jestem wkur*iona. I szybko to robię.
- Czego chcesz Hook?
- Niezłe przedstawienie odwaliłaś. I pomyślałem..
-Łoo ty myślisz. Muszę to w kalendarzu zapisać. Trzeba to świętować.
- Może kiedyś. Wracając. Pomyślałem, że chcesz się a nich zemścić.
- Nie powiem. A teraz wybacz, ale muszę iść.
- Tak się składa, że Uma ja i Gill też chcemy się zemścić.
- Będę miała to na uwadze.
- To pa.
- Spadaj.
Oho nie mam jeszcze planu, a już mam ochotników, no ciekawie. Dobra będę złazić z tego dachu i pójdę do ojca przez targ przy okazji coś sobie wezmę. Przechodziłam obok skórzanych kurtek o kolorze czerwonym. Zaczęłam 'oglądać' te kurtki. W oko mi wpadła czerwona kurtka z czarnym zamkiem na boku. Założyłam ją i 'przymierzałam' ten co to sprzedawał obserwował każdy mój ruch. Musiałam coś zrobić aby odwrócił wzrok. Więc zaczęłam 'wyjmować portfel'. Dobra odwrócił wzrok. Schowałam portfel i zaczęłam uciekać.
- Halo zapłać za tą kurtkę!!- W twoich snach!! - Krzyknęłam i weszłam na dach.
![](https://img.wattpad.com/cover/199733904-288-k765287.jpg)
YOU ARE READING
Opuszczona młodsza siostra Mal i córka Diaboliny ZAKOŃCZONE
FanfictionOd razu mówię, że są przekleństwa. Akcja zaczyna się w 3 części, będą też wspomnienia z innych części postrzegane przez bohaterkę ff