Samobójstwo

819 23 0
                                    

Chciałabym zniknąć i nie pojawiać się nigdy. Nie wytrzymuję tego bólu. Chcę być wolna. Miałam chwilę samotności. Byłam w jakimś pokoju. Wzięłam kartke i długopis i zaczęłam pisać.


                                                                                       Hej..

Chciałabym wam powiedzieć, że nie wytrzymuję całego bólu, który we mnie jest.. Chcę abyście wiedzieli, że byliście dla mnie najważniejsi, chociaż tego nie okazywałam przez złość. Nie potrafię wytrzymać tego, że jestem smutna cały czas. Nic już nie potrafi zaspokoić mojego bólu. Wiem, brzmi to samolubnie, ale przecież kiedyś pomyśleć o sobie, prawda? W sumie to już sama nie wiem. Chcę abyście wiedzieli, że was kocham jak rodzinę. Carlos kocham cię, ale nie potrafię żyć, a nawet być na tym świecie. Przepraszam za to, że zrobię to.. Ale w końcu mnie nie będzie. Nie będę nikomu przeszkadzać. Życzę wam powodzenia i szczęścia. 

Wzięłam sznur do ręki i zawiązałam pętle. Łzy ciekły mi cały czas. Ale to już nie są łzy smutku, lecz szczęścia. Zawiesiłam sznur na jakiejś belce do ćwiczeń. Stanęłam na stołku. W końcu nadszedł ten moment. Założyłam pętle i kopnęłam krzesło.

Poczułam wokół mojej szyi ucisk. Zaczęłam się podduszać. Powoli już traciłam kontakt z rzeczywistością. I w końcu nadszedł mój koniec.

Opuszczona młodsza siostra Mal i córka Diaboliny ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now