17 ✧ Fashion Week

7K 616 222
                                    

✧ FASHION WEEK ✧

Ups! Tento obrázek porušuje naše pokyny k obsahu. Před publikováním ho, prosím, buď odstraň, nebo nahraď jiným.

FASHION WEEK

       Dzień gali zbliżał się wielkimi krokami na tyle, że żaden z nich nie spodziewał się, że nadejdzie on, aż tak szybko. Wszystko działo się totalnie chaotycznie oraz każda osoba była kompletnie zabiegana, a oni sami ze swoich hotelowych, ciepłych łóżek wyrwani zostali ledwo po ósmej nad ranem, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Każdy jeden detal musiał być dopracowany i nie mogło być chociaż jednej, małej pomyłki, która zaburzyłaby coś, co miało być zrobione zupełnie inaczej. Coś, co zrobione miało być idealnie. Szczególnie w strojach, które na dzisiejszy wieczór musiały być świetne. Fantastyczne wręcz oraz zapierające dech w piersiach każdej jednej osobie, która znajdować się miała na ów pokazie.

I jeśli już mowa o... tego typu rzeczach, to przedwczorajszego wieczoru Taehyung, gdy miał już wracać do swojego pięciogwiazdkowego hotelu, Jeongguk stwierdził, że podaruje mu coś, co czekało na niego od dość długiego czasu. A dokładniej praktycznie od przyjazdu Jeona do Paryża. Kiedy tylko wszedł do sklepu z ów rzeczami, które przykuły jego uwagę (w szczególności uwagę, która kierowała się w stronę Taehyunga, którego widział już oczami swojej wyobraźni) nie zastanawiał się długo, kupując rzecz wraz z matowym, czarnym pudełkiem oraz połyskującą w świetle, amarantową wstążką.

Kim natychmiast wziął pięknie ozdobione pudełko do swojego hotelowego pokoju i dopiero w oświetlonym przez lampy pomieszczeniu mógł dostrzec, że przy wstążce doczepiona była również nieduża karteczka, którą natychmiast złapał w swoje palce. I w tamtym momencie nic nie mogło wyrazić jego zdziwienia, czytając estetycznie napisanym pismem zdanie:

„Mam nadzieję, że niedługo mi się w tym pokażesz, mój piękny."

Przełknął głośno ślinę, powoli i niespiesznie odwiązując kokardę, zaraz po tym otwierając opakowanie, a na to, co tam zastał, wytrzeszczył szeroko swoje ciemne oczy, które nie dowierzały w to, co widzą, ponieważ była to...

...seksowna, koronkowa bielizna w kolorze głębokiej czerni, która zakrywała raczej mniej, niż więcej.

Taehyung zwilżył przesuszone usta językiem, łapiąc w swoje kościste dłonie można było nawet powiedzieć, że odrobinę prześwitujące majtki, na których widok, nie wiedzieć czemu, uśmiechnął się pod nosem. I kurwa, w tamtym momencie nie wiedział dlaczego, ale wizje, które były tak nieodpowiednie, ale jednocześnie tak dobre, cholernie, ale to cholernie mu się podobały. Jego umysł był przepełniony dość niepoprawnymi myślami, które zdecydowanie nie były na tą chwilę, jednak jak bardzo starał się wyrzucić je ze swojej głowy, tak bardzo mu się to nie udawało.

Z bielizną w rękach podszedł do lustra, które stało niedaleko niego oraz przykładając ją do miejsca, do którego była przystosowana. Zaczął się sobie przyglądać z każdej możliwej strony. I tak, dołożył on ją sobie nawet od tyłu, patrząc, jak leży ona na jego tyłku. Wydął dolną wargę, dziwiąc się, jakim cudem Jeongguk wiedział, jaki rozmiar ma wziąć, ponieważ był on dosłownie idealny. Oczywiście patrzył i mierzył to przysłowiowo „na oko", jednakże było to widać z niemalże kilometra. Czy on do jasnej cholery grzebał mu w gaciach?

cigarettes after sex ❦ taekookKde žijí příběhy. Začni objevovat