* 2 miesiące później*
Weszłam do domu mojej ukochanej że łzami w oczach. Przeszła przez salon i poszłam do jej pokoju. W międzyczasie rozpłakałam się. Dziewczyna akurat wyszła z łazienki.- Cami? Co się stało? - Podeszła do mnie i mnie przytuliła.
- L-lauren j-ja wyjeżdzam. - Powiedziała cicho. - Wy-yjeżdzam na kilka lat. P-przepraszam. - Pocałowałam ją i wybiegłam z jej domu.
Lauren POV
Przedmiot który trzymałam w ręce spadł na podłogę, a ja oparłam się o ścianę i po prostu zaczełam płakać. Dlaczego ona musi wyjeżdzać? dlaczego teraz..?Nagle poczułam że telefon który mam w kieszeni zaczyna wibrować. Wyciągnełam go i sprawdziłam powiadomienia.
Cami🍌: Znowu zjebałam. Nie chciałam. Wrócę. Obiecuje...
Cami🍌: Muszę wyjechać wszystko się zjebało
Cami🍌: Nie mogłam tu spędzić więcej czasu
Cami🍌: Nie chcę żebyś pomyślała że cię tylko wykorzystałam
Cami🍌: Przepraszam😭😭😭😭
Cami🍌: Na razie muszę się od wszystkiego odciąć. Przepraszam lolo 😭😭😭😭
Nagle podbiegła do mnie Dinah. Kurwa. Musiała wrócić szybciej.
- Ej Laur co jest? - Spojrzała na mnie a jej wzrok po chwili przesunoł się na przedmiot obok.
Wzieła go do ręki i spojrzała na niego. Kilka razy spojrzała na mnie i na test ciążowy.
- C-camila wy-yjeżdza! - Przytuliłam się do blądynki.
- Shhhh.... Wszystko się ułoży. - Cicho westchnęła -To jej dziecko tak?
Przytaknełam i schowałam twarz w jej koszulce.
***
Heh. To koniec.
![](https://img.wattpad.com/cover/202808648-288-k175977.jpg)
ВЫ ЧИТАЕТЕ
Kartka || Camren
ФанфикNie każdy ma perfekcyjne życie. Nie każdy ma perfekcyjnych rodziców. Nie każdy jest perfekcyjny. Camila TOP G!P #16 w Camren