3

17 3 0
                                    

     - Ej ty, leniu! Wstawaj - ktoś mi krzyczał do ucha.

    - A idź ty ode mnie, ja chcę spać - spojrzałam na zegarek który pokazywał  godzinę 5.50

     - Albo zaraz się ruszysz, albo obleję cię wodą - warknęła Majka.

     - No dobra, już wstaję - zaczęłam schodzić z łóżka i kierować się w stronę łazienki.

     - Nie zapomniałaś czegoś? - zapytała moja kuzynka wskazując na moje ubrania które przygotowałam sobie wczoraj wieczorem.

     Wróciłam się po ubrania i poszłam do łazienki. Umyłam się i ubrałam, no dobra, i lekko, ale bardzo lekko pomalowałam. Gdy wyszłam była 6.30, a Maja pakowała wszystkie nasze dokumenty, bilety, kasę i takie tam.

    Po upewnieniu się, że wszystko mamy wyszłyśmy obydwie z hotelu i wsiadłyśmy na czekającą już na nas taksówkę. Gdy dotarłyśmy na miejsce ( w którym miał się odbyć koncert ) była 7.20. Wysiadłyśmy z samochodu oczywiście wcześniej płacąc, i skierowałyśmy się na koncert. Miałyśmy jeszcze sporo czasu więc poszłyśmy zobaczyć różne drobiazgi. 

     Chodziłyśmy chyba z 30 minut i byłyśmy z siebie bardzo zadowolone. Ja kupiłam sobie koszulkę z całym zespołem a Majka z RM i Jiminem. Kupiłyśmy sobie też bluzy, ja z RM a moja kuzynka z Sugą. Bardzo nam się podobały i nie były zbyt drogie. 

     Gdy zajęłyśmy miejsca, a nie było to łatwe bo mieściły się one bardzo blisko sceny, nie ruszałyśmy się już z nich. W sumie to nie było jak bo było za dużo ludzi, a nie chciałyśmy być gdzieś dalej ponieważ właśnie na te miejscówki polowałyśmy bardzo długo.

    Pierwszy dzień koncertu właśnie minął. Jesteśmy jeszcze bardziej podekscytowane co będzie jutro. Ale opowiem o dzisiaj. Było po prostu super! Tego się nie da opisać, to trzeba przeżyć. Może kiedyś będziecie mieć okazję...

Niespełnione Marzenie [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz