Pov. Izuku
Po 3 godzinach podróży dotarliśmy do domu babci. Staruszka czekała już na nas na ganku. Szybko wysiadłem z auta i podbiegłem do babci.
Izuku : Cześć babciu
Przytuliłem ją mocno z szerokim uśmiechem
Babcia Izu : Witaj Izuku , tęskniłam
Odwzajemniła uścisk również się szeroko uśmiechając , a po chwili dołączyła do nas moja mama i przytuliła swoją matkę. Po przywitaniu od razu wziąłem walizkę i skierowałem się do pokoju przydzielonego dla mnie.
Babcia Izu : Na pewno nie jesteś głodny kochanie?
Krzyknęła do mnie z kuchni. Bardzo lubiła mnie dokarmiać , więc chociaż byłem najedzony , nie chcąc sprawiać jej przykrości , wróciłem do kuchni i zjadłem przygotowanego przez nią katsudona
Pov. Katsuki
Leżałem na łóżku bijąc się z myślami. Może powinienem przeprosić Deku? Sięgnąłem po telefon , ale od razu po odblokowaniu go odłożyłem. A jeśli nie przyjmie przeprosin? A jeśli mnie wyśmieje za bycie miękkim? Bakugo , uspokój się , to Deku , on nie jest taki.. taki jak ja...
---------------------------
Znowu zapomniałam o rozdziale , więc na szybko macie taki krótki , przepraszam za to , że ciągle zapominam , postaram się w następnym tygodniu napisać trochę dłuższy i na czas , papa
ESTÁS LEYENDO
Nie męczą cię wyrzuty sumienia?! (KatsuDeku)
FanfictionKatsuki znęca się nad Izuku , ale pewne wydarzenie zmienia jego podejście do zielonowłosego na zawsze...