29

800 80 8
                                    

Pov. Izuku

Minęło 6 tygodni od mojego porwania. Nadal nie odzyskałem quirku. Zaczynam podejrzewać, że dostaje narkotyk w jedzeniu....
Moje nogi już się nawet dobrze zrosły.
Siedziałem jak zwykle w pokoju. Po chwili przyszedł on. Poznałem już jego imię. Słyszałem je jak z kimś rozmawiał... Kazuo...

Kazuo : Chodź

Chwycił mnie za ramię i zaprowadził do kuchni. Teraz mogłem zauważyć, że nawet gdybym teraz jakoś chciał uciec to i tak zakończyło by się to niepowodzeniem. Okien było tylko 4 i w dodatku bardzo małych. Coś około metr na metr. Usiadłem przy stole i na niego popatrzyłem

Kazuo : Co tak mnie patrzysz? Zaraz dostaniesz jedzenie, dzisiaj twój szczęśliwy dzień, zjesz coś innego

Schował pudełko spowrotem do szafki. Wyciągnął z szuflady ryż, a z lodówki mięso.

Kazuo : Katsudon

Zaczął przygotowywać. Na to słowo delikatnie się uśmiechnąłem. Pierwszy raz od porwania. Po jakimś czasie postawił przede mną posiłek. Wziąłem pałeczki, które mi podał i zacząłem powoli jeść.

Kazuo : No naciesz się, bo następnym razem dostaniesz takie dobroci jak znowu mi zapłaci

Zaśmiał się, ale szybko odwrócił głowę. Znowu mu się coś wymsknelo. To mi znowu dało do myślenia. Czyli ktoś zlecił moje porwanie... Teraz jestem pewien. Przerwalem jedzenie zamyślony

Kazuo : Jedz, bo muszę jeszcze jedną rzecz zrobić

Warknał i mną lekko potrzasnął. Wziąłem się znowu do jedzenia. Po dokończeniu posiłku poszliśmy spowrotem do mojego pokoju

Kazuo : Teraz stań prosto

Wyciągnął telefon i gdy wykonałem polecenie zrobił mi kilka zdjęć

Kazuo : To widzimy się za dwie godziny

Powiedział wychodząc i zamykając drzwi.  Usiadłem na łóżku i rozmyślałem

Pov. Katsuki

Siedziałem w kuchni z matką i ciocią Inko, która lamentowała nad swoim synem.

Inko : A-a co jeśli nigdy go nie znajdą? Albo porywacz zrobi mu krzywdę?

Pytała zrozpaczona kiebieta. Tym razem to ja byłem 64 [ z nią zamieszany w rozmowę. Tak samo się martwiłem o Izuku... Nie mogłem sobie poradzić z myślą, że nie mogę nic zrobić. Zacisnąłem zęby.... Jestem bezsilny.....

Nie męczą cię wyrzuty sumienia?! (KatsuDeku)حيث تعيش القصص. اكتشف الآن