that night

354 23 0
                                    

FLUFF/ANGST/SMUT

Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.

FLUFF/ANGST/SMUT

Wiadomość przychodząca od : Min Yoongi
"Taehyung pamiętasz co się wczoraj wydarzyło?"

Wiadomość przychodząca od : Min Yoongi
"Ja pamiętam wszystko... Było cudownie. I jeżeli napiszesz mi teraz, że nie chciałbyś tego powtórzyć wiem, że skłamiesz."

Wiadomość przychodząca od : Min Yoongi
"Wiesz co ci wtedy obiecałem?"

Wiadomość przychodząca od : Min Yoongi
"Tym razem cię nie zawiodę."

Wiadomość przychodząca od : Min Yoongi
"Taehyung? Jesteś?"

Wiadomość przychodząca od : Min Yoongi
"Może położyłeś się spać... Szkoda, że wyszedłeś. Chciałbym się rano obudzić i zobaczyć twoją twarz, a nie pozostawione miejsce. Czekam na odpowiedź."

Taehyung wcale nie spał. Po powrocie do domu nie zdołał zmrużyć oka nawet na chwilę. W jego głowie krążyło tysiące myśli. Do tego wiadomości od Yoongi'ego jakoś mu nie pomagały.

Wszystko miało miejsce ostatniej nocy, po imprezie urodzinowej Seokjin'a - jego przyjaciela. Lista zaproszonych nie była długa. Wraz z jubilatem było siedem osób. Siedmiu chłopaków. Niestety wśród nich znajdował się były Kim'a - rozstali się jakieś dwa tygodnie temu, przez co była to świeża sprawa. Powodem była zazdrość, która bardzo często rujnuje związki. Kłótnia, płacz, padło o parę słów za dużo. Ciężko było mu to przyznać, ale dotychczas nie przestał go kochać i nie wiedział czy kiedyś zdoła przestać...

Po około dwóch godzinach zabawy upici byli wszyscy - nie została ani jedna butelka alkoholu z gorzkim płynem w środku. Dochodziła pierwsza w nocy, odpadło już czworo - leżeli ściśnięci na kanapie i smacznie spali w mniej lub bardziej wygodnych pozycjach. Trójka pozostałych - była para i chłopak z mocną głową, czyli Jeon Jeongguk, postanowili zagrać w ruletkę. Rzecz jasna na początku wydawał się to świetny pomysł. Nietrzeźwe osoby w zasadzie wszystko biorą za "świetne". Niestety, był to dopiero początek. Gra zaczęła się, ubrania lądowały powoli na ziemi, jeden za drugim. Było to jednak narazie niewinne. Ściągane były buty, skarpetki czy jakieś dodatki. Jeon w pewnym momencie uznał, że gra robi się nudna, więc pójdzie spać do Seokjin'a, który zdołał jakoś dojść do swojego pokoju. Właśnie dlatego po chwili Taehyung i Yoongi byli pozostawieni sami sobie.

- Gramy dalej? - zagadnął starszy chłopak, który jak dotychczas zdjął jedynie obuwie i skarpety.

- Mhm... - Kim kiwnął głową.

Sekundę potem oboje wylądowali bez koszulek. Wokół nich panowała cisza, wszyscy inni zdołali zasnąć.

Nadszedł moment gdy Yoongi musiał zdjąć spodnie. Szumiało mu w uszach, a przez to wszystko głowę miał pełną brudnych myśli.

but... they are in love - taegiOnde histórias criam vida. Descubra agora