Dazai prosi Fyodora, by ten kupił mu strój syrenki ze złotym ogonem na Halloween. Przesyłka nadchodzi dzień przed ich kameralną imprezą, na którą wspólnie przystroili cały dom i Czajkowskiego, zakładając mu mały kapelusz czarownicy i pelerynę (wszystkiego szybko się pozbył).
Po tym jak upycha swój ogon w kostium, pojawia się przed Fyodorem.
Dazai: Jestem złotą rybką! *rozkłada ręce* Teraz mogę spełnić trzy twoje życzenia, rybolubny chłopcze! Proś o co chcesz!
Fyodor: Super. Zużywaj mniej wody, kiedy się kąpiesz, wracaj do domu tylko po zmierzchu, gdy w pobliżu już nie ma nikogo i nie rozmawiaj z moją matką przez telefon tym zmienionym kobiecym głosem, bo za bardzo cię lubi i już chce cię poznawać. Całe szczęście, że mieszka w Rosji i boi się latać...
Dazai:
Dazai: Rybka ma awarię. Nie może aktualnie spełniać życzeń.
Fyodor:
Dazai: Twoja mama martwi się o ciebie, wiesz...? Pyta, kiedy wreszcie będziesz miał małe syreniątka... Ciągle jej powtarzam, że się zabezpieczamy...
Fyodor: !?
Dazai: Żartuję! *odjeżdża na wózku* Bawimy się niebezpiecznie!
Matka Fyodora też uczyła się japońskiego, choć już wiele pozapominała.
YOU ARE READING
Mermaid AU | Fyozai
Fanfiction"[...] dlatego gdy już ze sobą zamieszkamy, łatwiej będzie nam się poznać. Pod warunkiem, że nie skończę jako sałatka rybna, a ty - jako mój stek. Wiedziałeś, że syreny sa mięsożerne? Wypadający za burtę marynarze to nasze ulubione przystawki!" Bana...