Jest to przedostatni rozdział, mam nadzieję, że się spodoba : )
*****
Qui-Gon- Dobra, kończymy zabawę w mini wojny i czas wymyślić zasady dla Mistrza Yody...
Yoda, który aktualnie przechodził korytarzem- O mnie coś mówił ktoś?
Qui-Gon- ...
Obi-Wan- Nie Mistrzu!
Anakin- Mówiliśmy tylko, że jest bardzo ładna pogoda!
Obi-Wan- I Mistrz Jinn powiedział, że na pewno spodobałoby się Mistrzowi, że się tu wszyscy integrujemy ze sobą! *nerwowy śmiech*
Yoda- Tak powiadasz, Obi-Wan'ie?
Obi-Wan- Tak powiadam, Mistrzu. I wszyscy mogą to Mistrzowi potwierdzić!
Yoda- Ahh taaak?
Ahsoka- Tak było Mistrzu!
Kanan- Tak, dokładnie!
Ezra- No tak! Mówi prawdę!
Shaak-Ti- Nie wierzy nam Mistrz?
Yoda- Wierzę wam ja, i się cieszę, że zintegrować postanowiliście się, drodzy moi, hmmmmm
Anakin- To świetnie Mistrzu, cieszymy się, że się cieszysz! *sztuczny uśmiech*
Obi-Wan- A teraz niech Mistrz idzie może na dwór? Jest taka piękna pogoda! A my się tu dalej zintegrujemy, no wie Mistrz takie tam śmieszki młodzieży *wskazuje na Ahsokę, Ezrę, Bena i Rey* i inne takie *sztuczny uśmiech*
Yoda- W razie takim, zabawy miłej, życzę wam
Wszyscy chórem- DZIĘKUJEMY MISTRZU!
Yoda- *wychodzi*
Obi-Wan- *zamyka za nim drzwi do sali*
Anakin- Ufff, mało brakowało
Obi-Wan- Bardzo mało. Na szczęście mieliśmy dobry pomysł
Ahsoka- No i doświadczenie w okłamywaniu Rady Jedi
Obi-Wan- No to też
Qui-Gon- Nie wierzę, że to mówię, ale bardzo się cieszę, że go okłamaliście chłopcy
Anakin- Mogłeś nam trochę pomóc, wiesz?
Qui-Gon- No ale... Em... No...
Obi-Wan- No ale? Niech się Mistrz wysłowi
Qui-Gon- Nie mam doświadczenia w okłamywaniu rady
Shaak-Ti- Nawet teraz kłamiesz, Qui
Qui-Gon- Co? Ja? Nieeee
Luminara- Nie, wcale
Qui-Gon- No, wcale
Shaak-Ti- Qui *mruży oczy*
Qui-Gon- Taaak?
Luminara- Nie kłam. Nie kłam.
Obi-Wan- Właśnie Mistrzu, sam mi tyle razy powtarzałeś że nie wolno kłamać
Qui-Gon- No dobra, MOŻE zdarzyło mi się KILKA RAZY okłamać radę
Shaak-Ti- Może? *unosi brew*
Luminara- Kilka razy? *też unosi brew*
Qui-Gon- Dobra no, zdarzyło mi się wielokrotnie okłamać radę. Już wam pasuje? Dacie mi spokój?
Shaak-Ti- Tak
Luminara- Yup
Qui-Gon- To świetnie
Obi-Wan- Możemy się wreszcie zająć tym po co się tu zebraliśmy? Zaczyna mnie to już nudzić
Anakin- Mnie też
Luke- I mnie
Obi-Wan- Ale was nikt o zdanie nie pyta
Qui-Gon- Ciebie też nie
Obi-Wan- Dobra, po prostu weźmy się do pracy, ok? Mam już dosyć tego, że przyszliśmy tu tylko żeby wymyślić kilka zasad, a siedzimy tu już jakieś sześć godzin. Że Yoda nas jeszcze nie rozpracował to jest jakiś cud
Anakin- A ja tam od zawsze myślałem, że on nie jest zbyt inteligentny...
Obi-Wan- ZASADY! JUŻ!
*wszyscy przestraszeni zbierają się w koło*
Obi-Wan- *bierze długopis* Jakieś pomysły?
Ezra- Wiem! Napisz... *szeptem na ucho*
Ahsoka- I jeszcze...
Anakin- Ja wiem! Napisz...
Qui-Gon- Może tak...
Po skończeniu i przeczytaniu spisu zasad...
Ahsoka- Dopisz jeszcze jakieś pozdrowienia
Anakin- Pozdrowienia? Smarku siadło ci coś na mózg?
Ahsoka- No ale nie takie! *bierze długopis i zapisuje o co jej chodziło*
Obi-Wan- Noo... Klasa. Podpisz "Zakon Jedi"
Ahsoka- *podpisujs*
Obi-Wan- To teraz idziemy to wywiesić!
Wszyscy- TAAAAAK!!! *i idą za Obi-Wanem*
![](https://img.wattpad.com/cover/224309338-288-k14509.jpg)
CZYTASZ
Zakazy Mistrza Yody
HumorWielki Mistrz Zakonu Jedi miał dość nieposłuszeństwa i pewnego dnia na ścianie w Świątyni Jedi na Coruscant pojawił się spis nowych zasad... Czyli wszyscy Jedi próbują być fajni, ale Yoda mówi "nie" i wszystkich wkurza * Najwyższe notowania: 🎖️9 w...