Camila od lat nie może poradzić sobie z własną głową. Jej jedynym oparciem jest Dinah, która trwa przy Niej od lat. Co się jednak stanie, gdy na drodze dziewczyn stanie Lauren? Nowa znajoma ze studiów może namieszać bardziej niż ktokolwiek by się sp...
Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.
Urocze z Was przyjaciółki...
Tak jak sądziłam, Lauren bez problemu trafiła na zdjęcie Mani z imprezy. Ciszyłam się, że zablokowałam ją na instagramie. Dzięki temu stale udawałam, że moje konto od dawna nie istnieje. Nie chciałam, aby dowiedziała się w taki sposób.
Ja:
Owszem, ta po prawej to marzenie Twojego życia xDD
Lauren:
Wyglądacie na bliskie
Ja:
Bo jesteśmy
Jesteś o mnie zazdrosna?
Lauren:
Po prostu chcę wiedzieć jeśli w Twoim życiu jest ktoś inny, nie będę się wtrącać...
Boże, dlaczego jej to musiało przeszkadzać. Nie chciałam przed nią ukrywać DJ. Często pokazywałam się z nią publicznie, a jeszcze częściej wrzucałam nasze zdjęcia do Internetu. Wiedziałam, że to kiedyś wypłynie. Lauren stała mi się jednak za bliska, aby tak po prostu ją zostawić. Nasze wiadomości stały się dla mnie miłą odskocznią od codziennego życia. To dzięki niej pozwalałam Di wychodzić z domu i nie robiłam jej o to afer.
Jakiś czas temu przezornie zablokowałam Lauren na moim instagramie, aby nie miała dostępu do zdjęć z Dinah. To nie tak, że chciałam ją ukrywać, ale nie chciałam, aby dowiedziała się o tym teraz. To było dziwne, że kilka razy widziały się już, a Lo dalej nie miała okazji pojąć, aż tak ważnego faktu. Dziwiło mnie to, że Di nigdy sama jej tego nie powiedziała, ale najwyraźniej uznała za zbędne chwalenie się moją osobą. Wcale się jej nie dziwiłam.
