Rozdzial 62

427 39 37
                                    

Per Karol

Jestem wkurzony na Huberta za to co zrobił. Mateusz co chwila do mnie dzownił pytając się mnie czy wiem coś o Hubercie, tamta noc w ogóle nie spałem myśląc o tym co chłopak  zrobił. Rozumiem napić się ale nie do takiego stanu. Mateusz pisał że był chyba naćpany bo osoba pijana by tak się nie zachowywała. Naprawdę chłopak zachował się nieodpowiedzialnie i niech zrozumie co zrobił. Dziś mam jechać na zakupy, zaczynam powoli ogarnąć rzeczy na urodziny. Po wypiciu kawy postanowiłem się ogarnąć, po chwili jednak dostałem wiadomość na messengerze od Mateusza

Mateusz
M:Jak tam?
K:git a u cb?
M:można powiedzieć że też
K:Hubert do mnie pisał i przepraszał
M:a weź jestem na niego wkurzony i nie mam chęć narazie z nim gadać
K:myślisz że naprawdę był naćpany?
M:znaczy pisałem wczoraj do Maćka ale nie odczytywał
K:mu naprawdę ktoś zrobił malinkę?
M:ta, ma ślady na szyi więc chyba ta a co zazdrosny?
K:a jak myślisz?
M:spokojnie Karol i tak nikt Ci go nie zabierze
K:mam nadzieję
M:Maciek odpisał że wczoraj był w barze i poznał jakiegoś chłopaka, popili i potem nie pamięta co dalej robili
K:czyli ten chłopak to na pewno  Hubert
M:czyli 100% Hubert był wczoraj naćpany i nachlany
K:niestety tak
M:napisał też że odrazu mu wpadł w oko i czy znam tego chłopaka
K:kurwa nie będzie mi jakiś ćpun chłopaka zabierał
M: napisałem że mu nie odpowiem i że Hubert ma już 2 połówkę
K:no i dobrze
M:kończę bo Hubert chyba znów wymiotuję
K:japierdole powodzenia

Chłopak już nie odczytał. Niech ten Maciek trzyma ręce przy sobie bo na 100% on dał Hubertowi prochy i zrobił mu te malinki. Jak spotkam gościa to go zabije . Dobra muszę zacząć się  w końcu ogarniać i iść do tego sklepu.

Per Hubi

Po wymiotowaniu poprosiłem Mateusza aby dał mi swój telefon . Chłopak na początku był na nie ale potem się zgodził. Ledwo żywy wszedłem na jego messa i zacząłem czytać o czym pisał wczoraj z Karolem.

Karol
K:co się dzieje z Hubertem? Dzownił do mnie i nic nie mogłem go skumać
M:jest pijany i naćpany jak widzę
K:że co?
M:też się dziwię, kurwa gada o tobie i innych rzeczach dziwnych i ledwo go też rozumiem
K:gdzie on był?
M:nie wiem, miał iść do parku
K:czemu mu pozwoliłeś sam gdziekolwiek iść?!
M:jęczał mi to w końcu mu pozwoliłem
M:kurwa Hubert wymiotował coś czuję że dziś nie będę spał
K:co za debil
M: już nigdy więcej mu nigdzie nie pozwolę iść
K:jeśli był naćpany to skąd on miał prochy?
M:nie wiem, moim zdaniem poszedł do baru i ktoś mu dał
K: współczuję ci teraz sytuacji
M:a weź, teraz wziął telefon i do kogoś pisze
K:do mnie pisze i prawie nie wiem o czym xD
M:co za kretyn, to on robi sobie wstyd
K:napisał że ktoś mu robił malinki, kurwa!!!
M:a no widzę jakieś ślady
K:zapierdolę tego gościa który mu to zrobił
K:Hubert jest mój kurwa Mac!
M:spokojnie
K:nie spokojnie, kurwa a jeśli się lizali albo coś
M:Karol on jest naćpany i pijany weź daj na to poprawkę
K:nie pozwolę aby jakiś typ zrobił coś takiego Hubertowi
M:zaraz zabiorę mu ten telefon
K:czemu?
M:nie chcesz wiedzieć co on teraz mówi o tobie
K:nie no mów
M:nie rozumiem go tak bardzo ale mówi że chce abyś mu wsadzał, jesteś jego łóżkiem i jakieś  inne rzeczy, gada do telefonu
K:to fajnie się bawi
M:zabrałem mu więc nic do ciebie już nie napisze
K:to dobrze
M:kurwa znów wymiotuję
K:może nie będę Ci już przeszkadzać
M:wiesz co teraz nie mam jak pisać bo Hubert szczytuje
K: spoko jak coś to pisz
M:spoko siema
K:siema

Kiedy to przeczytałem nie wiedziałem jak to skomentowa, dalej były wiadomość z dzisiaj. Z jeden strony byłem wściekły na to co odwalalem a z drugiej zdziwiony ze Karol był o mnie zazdrosny. Czy chłopak naprawdę coś do mnie jeszcze czuję?

😖 Story of a broken Heart // DxD 😖Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz