III Rzesza obudził się dość późno, jak na niego. Było to spowodowane wydarzeniami z zeszłego wieczoru. Starał się o tym nie myśleć. Ubrał się i zszedł na parter. Wszedł do kuchni i zamarł. Przy kuchence stał ZSRR. Nazista już chciał się wycofać, gdy Komunista się odwrócił.
- Oh, Priviet Rzesza! Już wstałeś?
Niemiec nie odpowiedział. Był zbyt przerażony. Za to Soviet, jakby nigdy nic, położył na stole talerz z jajecznicą.
- Siadaj i jedz! Ja już jadłem!
Związek Radziecki oparł się o blat kuchenny. Rzesza niepewnie podszedł do stołu i usiadł. Wziął do ręki widelec i spojrzał na talerz. To była ta sama jajecznica, którą robił im ZSRR podczas wojny. Spróbował. Dokładnie ta sama. Poczuł, jak w oczach zbierają mu się łzy. Nagle zerwał się i, szlochając, wybiegł z kuchni.
Soviet stał, zdezorientowany. Podszedł i spróbował jedzenia.
- Przecież smakuje dokładnie tak samo jak ta, którą robiłem mu na wojnie... Bardzo ją lubił, więc o co-
Urwał, gdy zrozumiał. Szybko poszedł na górę. Po cichu wszedł do pokoju Rzeszy. Nazista siedział skulony na łóżku i płakał. Cały się trząsł. Komuniście zrobiło się go żal. Podszedł, usiadł i go przytulił.
Siedzieli tak. Jeden płakał, drugi go tulił. W pewnym momencie ZSRR zdał sobie sprawę, że Rzesza usiłuje coś powiedzieć.
- Co mówisz? - spytał Komuch.
- D-dlaczego? - wykrztusił niemiec.
- Hm?
- D-dlaczego t-ty tu siedź-dzisz? D-dlaczego mnie p-przytulasz? D-dlaczgo wczor-raj tak ś-się o omnie m-martwiłeś? D-dlaczego zrob-biłeś m-mi śniad-danie? Dlacz-czego? P-przecierz ja ci t-tyle z-złego z-zrobiłem... J-jestem p-potworem... - po ostatnich słowach, znów się rozpłakał.
ZSRR mocniej go przytulił i wyszeptał mu prosto do ucha:
- Już ci wybaczyłem... Wybaczyłem... Siedzę tu, bo wiem, że tego potrzebujesz... Martwiłem się o ciebie, bo wciąż jesteś moim przyjacielem... Zrobiłem ci śniadanie, bo chciałem ci się odwdzięczyć za uratowanie mi życia... Nie jesteś potworem, bo potwór nie żałowałby tego co zrobił...
- Przepraszam... - Nazista wtulił się w Sovieta.
Hejo!
Mam wrażenie, że coś zepsułam :')
Wczoraj ktoś się pytał, kiedy będzie nowy rozdział...
...A więc proszę!
Jest!
Wiem, że krótki...
...ale możliwe, że teraz rozdziały będą częściej :)
Ale to może
Napiszcie jak wam się podoba!
Bye!
PS. Zapraszam do moich dwóch nowych książek:
CZYTASZ
"WYBACZYŁEM" | CountryHumans | Soviet Reich [ZAKOŃCZONE]
FanfictionMinęło wiele lat od zakończenia II wojny światowej. ZSRR mieszka wraz ze swoim synem Rosją. Reszta jego dzieci, Ukraina, Białoruś, Kazachstan i Estonia, go nienawidzą. Pewnego dnia kłóci się z synem i ten wyprowadza się do swojego chłopaka, Ameryki...