~𝐂𝐳ęść 𝟐~

685 41 26
                                    

Po meczu poszliśmy się przebrać. Gdy już się przebrałam od razu kosiarko włosy zaatakował mnie pytaniami

- Gdzie się tego nauczyłaś?! Grałaś już kiedyś w siatkówkę?! Czego oni cię uczyli w tamtym liceum?! Ty się tego nauczyłaś w gimnazjum czy liceum?! - pyta mnie nie dając dojść do słowa

- W gimnazjum; tak, zaczęłam już grać od trzeciej klasy; oj różnych rzeczy; w tym i tym - odpowiedziałam mu na wszystkie, a bynajmniej te, które zapamiętałam pytania.

- A dlaczego już nie grasz? - zapytał się już bardziej spokojnie

- Szczerze? W siatkówkę grałam tylko w moim rodzinnym mieście, i niech tak zostanie - Uśmiechnęłaś się przytulnie.

- Hm... A może... Chciałabyś... Zostać naszą menadżerką?

- Menedżerką Nekomy? W sumie.. I tak muszę dojść do jakiegoś klubu... Jasne, zostanę waszą menadżerką - opowiedziałaś mu na pytanie

- Naprawdę?! Okej! To dzisiaj pójdziesz ze mną do sekretariatu po papiery i inne pierdoły a jutro już będziesz oficjalną menadżerką liceum Nekoma! - Zaczął podekscytowany chłopak - A i od razu ci mówię, że niektórzy mogą być trochę uciążliwi, no ale dasz sobie radę, prawda?

- Cztery lata karate i trzy lata taekwondo. No chyba powinnam dać sobie radę - Uśmiechnęłam się chytrze na co chłopak się też uśmiechnął.

_______________________________

- Kuroo-kun!! Kenma-kun!! - krzyknęłam do nich, jak ich zobaczyłam

- Chibi-chan! - powiedział Kuroo jak mnie zobaczył

- Gdzie jest ten sekretariat? - zapytałam się

- Idziesz prosto, w lewo po schodach na górę i pierwsze drzwi na prawo - wytłumaczył mi blondyn na co się uśmiechnęłam

- Dzięki Kenma-kun! - pomachałam do nich na pożegnanie i poszłam drogą, którą wskazał mi Kozume.

"Mam!" - powiedziałam w myślach jak zobaczyłam napis „Sekretariat"

Weszłam do środka i zrobiłam wszystko co mi kazała pani od sekretariatu. Po kilku minutach wyszłam z wspomnianego wcześniej miejsca i poszłam do klasy. Tylko, że był jeden problem... Dalej nie wiem jak do niej trafić. Włóczyłam się po szkole szukając klasy. Po bynajmniej dziesięciu minutach udało mi się ją znaleźć. Idealnie jak weszłam do klasy, zadzwonił dzwonek. Zapowiada się nudny dzień.

____________________________________

Szczerze? Bardzo się stresuje! Nie żebym była nieśmiała w stosunku poznawania kogoś... No dobra, kłamię jestem naprawdę nieśmiała w poznawania nowych osób, no ale to właśnie teraz Kenma i Kuroo prowadzą mnie na salę gimnastyczną. Dziwnie się czuje, że będę menadżerką Nekomy, lecz ja się tym nie przejmuje! Chyba... Byliśmy już przy drzwiach od sali gimnastycznej, a kosiarka po prostu zrobiła „Z buta wjeżdżam" przez co cała uwaga spadła na nas. Nie lubię być w centrum uwagi, to jest takie dziwne uczucie jak wszyscy się na ciebie patrzą.

- Hej, chodź cię tu wszyscy!! - krzykną Kuroo

W mgnieniu oka wszyscy się koło nas pojawili.

- To jest nasza nowa menadżerka! - powiedział z entuzjazmem Tetsurō

- Jestem [T.N] [T.I] mam nadzieję, że szybko złapiemy kontakt - uśmiechnęłam się miło do wszystkich z drużyny, co oni odwzajemniają

- ALE ONA JEST PIĘKNA!! - wykrzyczał chłopak z blond irokezem

- Umm... Dzięki? - odpowiedziałam mu

- Yamamoto! Zamknij się! - krzyknął dość niski chłopak o brązowych włosach- Jestem Morisuke Yaku, miło mi cię poznać, a tamten dureń co się wydarł to Taketora Yamamoto - chłopak z irokezem pomachał do mnie co odwzajemniłam

- Jestem Sou Inuoka- powiedział chłopak postawionych do góry brązowych włosach - Miło mi cię poznać

- Mi również

Po kolei każdy mi się przedstawiał, aż w końcu mogłam poznać ich trenera

- Miło mi cię poznać [T.I] - powiedział starszy mężczyzna

- Mi również miło pana poznać - lekko się skłoniłam na co staruszek lekko zachichotał

- No to zaczynamy trening! Już robić piętnaście kółek wokół boiska! - wykrzyczał Nekomata do drużyny

- Hai sensei! - krzyknęli równocześnie chłopcy zaczynając krążyć wokół boiska

- A tobie wytłumaczę co będziesz robić - starszy mężczyzna spojrzał na mnie

- Hai! - odpowiedziałam mu krótko

-Sтαяу кяυк- // Sυgαωαяα Ƙōѕнι χ Rєα∂єяOù les histoires vivent. Découvrez maintenant