Wonshik w wieku osiemnastu lat zostaje odesłany przez rodziców do klasztoru w Japonii, który nie jest taki zwyczajny z resztą jak sam bohater oraz społeczeństwo które tam przebywa. Zajmuje się on opieką ludzi, którzy posiadają moce zwierzęce i zajmuje się dobrym pożytkowaniem oraz udoskonalaniem ich, a coraz mniej na świecie posiada takie zdolności i tylko nieliczni wiedzą o ich istnieniu. Wonshik poznaje tam Taekwoona który niemiłosiernie zaciekawił go swoim charakterem. Postanawia rozgryźć starszego od siebie o trzy lata dość chłodnego, niemile nastawionego do wszystkich chłopaka który okazuje się być zupełnie inny w rzeczywistości. Akcja toczy się na przestrzeni lat. Kot i pies, tygrys i wilk. Czy taka przyjaźń ma jakiekolwiek szanse? Czy może nie ta historia nie zakończy się jedynie na przyjaźni? Tego dowiecie się czytając tę opowieść... ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Nie wiem co ile będę pisać rozdziały ale postaram się przynajmniej raz w tygodniu, jak będę miała czas pojawią się częściej. Ogólnie mam tylko zarys opowieści i to będzie tak troszkę na spontanie więc no... Jeżeli pojawiłyby się jakieś błędy czy fabuła nie trzymałaby się kupy to proszę o opierdziel bo czasem mam tak zawiły tok myślenia że sama potem nic nie rozumiem. (Ren'ai inu znaczy kocio-psia miłość po japońsku ale jak sami widzicie znacznie lepiej to brzmi w takiej formie niż po polsku)