Ćmy to opowieść o młodej kobiecie, Julii, na której życie położyła cień tragedia z dzieciństwa - samobójstwo matki. Kilka lat później w niewyjaśnionych okolicznościach ginie kolejna, bliska jej osoba. Jednak zanim to nastąpi, na jej drodze stanie intrygujący i skomplikowany mężczyzna - przeżywający niemoc twórczą artysta, oszpecony wypadkiem sprzed lat. Fabuła opowieści obejmuje okres dwudziestu lat - Julia dorasta, zmienia się, popełnia błędy, kocha, zdradza, rodzi dzieci i poszukuje odpowiedzi na nurtujące ją pytanie, co naprawdę wydarzyło się pewnego zimowego popołudnia w Tatrach. Siłą napędową jej losów, a zarazem przekleństwem jest miłość do mężczyzny, którego nie potrafi okiełznać i zrozumieć. Miłość wbrew moralnym normom i zdrowemu rozsądkowi, która niesie ze sobą ogromne emocje i jeszcze większe poczucie winy. "Ćmy" to po trosze współczesna baśń o Pięknej i Bestii, po trosze bardzo osobista historia miłości zakazanej, opatrzonej a priori etykietką "niemoralnej", ale zarazem będącej być może najlepszym, co mogło spotkać moich bohaterów. W związku z poruszaną, dość kontrowersyjną tematyką, opowieść nie jest przeznaczona dla młodego czytelnika. Nie zalecam również jej czytania osobom, dla których wartości rodzinne mają charakter nadrzędny, gdyż brukam je tutaj bezlitośnie.
63 parts