- Bardzo miło było cię poznać Y/N, będziemy w kontakcie. - jedną ręką mnie objął i idąc do swoich braci jeszcze raz mi pomachał, ja odwzajemniłam gest i powróciłam do Dominiki. Nie zauważyłam nawet, że nie było mnie przez ponad piętnaście minut. - Mam ci duuuużo do opowiedzenie stara. - powiedziałam podając jej kubek z kawą i telefon. - A ja mam dużo pytań. - powiedziała, po czym upiła łyk kawy. Sięgnęłam do kieszeni bluzy i wyjęłam paragon z numerem telefonu chłopaka, schowałam go głęboko do torebki, by go nie zgubić. - A więc... - zaczęłam opowiadać całą historię spoglądając raz po raz na bruneta stojącego już przed bramką.
28 parts