a t e n c j u s z e

310 36 25
                                    

Nawiązując jeszcze do dwóch ostatnich rozdziałów, chciałabym wspomnieć o tych wszystkich osobach, które wyciągają swoje, niekiedy nieprawdziwe, problemy, byle tylko zwrócono na nie uwagę.

Zaobserwowałam, że są to zazwyczaj młodsze osoby, które często chcą pobyć po prostu w centrum uwagi.

I tak to te osoby wszędzie wpomną o ich, "jakże ciężkiej depresji", albo o ich "okropnym borderline".

Zawsze.

Często wcale nikt o to nie pyta i w ogóle nie jest to w temacie.

Jest to w moim odczuciu nie tyle irytujące, co krzywdzące i nieodpowiedzialne.

Krzywdzące szczególnie dla osób, które same męczą się z wszelkiego rodzaju stanami. Ci ludzi często trzymają to w sobie i patrzą bez słowa na tych atencjuszy, którzy przekręcają fakty nawet o najgorszej chorobie.

Nie wiem jak to działa, ale Ci naprawdę cierpiący mają znaczenie lepsze wyczucie i jeśli już postanawiają się wypowiedzieć na tematy swoich niedogodności, jest to na temat lub nawet są o to poproszeni.

I zanim zjawiają się tu jacyś obrońcy dwunastolatek z tekstami typu "to może być wołanie o pomoc" - To prawda. Może. Jednak sądzę, że społeczeństwo z dnia na dzień jest coraz bardziej doinformowane na tego typu tematy i już nie trzeba nikomu mówić, że samodiagnozowanie się jest złe, a z problemami warto iść do przyjaciół lub rodziców.

Całe Zło Wattpadaजहाँ कहानियाँ रहती हैं। अभी खोजें