Taki trochę mniej poważny rozdział, ale właśnie zobaczyłam, że ktoś dał w tytule swojej książki nie jedną, nie dwie, ale aż trzy emotki i szczerze trochę mnie zatkało, bo wcześniej się z tym nie spotykałam za często.
Pozatym mam nadzieję, że nie jestem jedyną osobą, która uważa, że wattpad bez emoji ma swój urok i sama niekiedy wolę napisać "hahaha" lub nawet "XD" zamiast dawać tą dziwną, żółtą, śmiejącą się buźkę
YOU ARE READING
Całe Zło Wattpada
RandomO tym co denerwuje, drażni, przeszkadza, bądź smuci mnie na wattpadzie