Lemon AmePol

4K 50 160
                                    


18+

Per.Ame
Nic ciekawego się nie dzieje. Idę ulicą jak zwykle. Omijam domy słuchając muzyki na słuchawkach. Właśnie leciał jeden z moich ulubionych utworów ,,Girls like you". Nie rozumiem ludzi którzy gardzą tym utworem. On jest świetny! Ale do rzeczy zmierzałem na spotkanie zorganizowane przez NATO. Byłem już jakieś pięć metrów przed gdy nagle zauważyłem wybiegającą do budynku Polskę. Chciałem ją zatrzymać więc pobiegłem za nią. Niestety wbiegła do łazienki przez co nie mogłem jej złapać. Nie wejdę przecież do damskiej łazienki. Udałem się więc odrazu na salę w, której miało się odbyć spotkanie, każdy miał miejsce dokładnie wyznaczone poprzez karteczkę z jego imieniem. To spotkanie było trochę bardziej zagmatwane ponieważ uczestniczyły w nim dwa sojusze: NATO i Unia Europejska. Ten drugi zdecydowanie nie powinien tu być. Nie niczego związanego z tym sojuszem. W każdym razie. Usiadłem na moim miejscu i wyjąłem kilka notatek jak i innych papierów. Moje miejsce było tuż obok NATO więc miałem idealny wgląd na całą salę.

Po pewnym czasie do sali weszła reszta uczestników w tym Polska i zaczęliśmy spotkanie.

- a więc kolejna sprawa.. - rzekł NATO przerywając rozpoczęcie kłótni przez Unię i kończąc jedno z pytań już po piętnastu minutach spotkania - kraje słowiańskie - na te słowa Polska lekko się przebudziła okazując większe zainteresowanie - mamy mały problem.. wiemy, że nie jest to dla was łatwe i wiemy również, że wszyscy mieszkacie na jednej dzielnicy.. ale będziecie musieli przeprowadzić się na pewien okres do innych, potężniejszych krajów abyście byli bezpieczni. Podejrzewamy Rosję o tworzenie środków nuklearnych i morderstwa. Więc każdy z was zostanie przydzielony do osobistego ,,opiekuna" aby Rosja nie mógł was znaleźć - dokończył swój monolog i spojrzał na Polskę, Czechy oraz Słowację.

Również spojrzałem w tamtą stronę. Moim oczom ukazał się dość dziwny widok. Gdy tam patrzyłem poczułem coś ciężkiego na moim sercu. Była to Polska trzymające jedną rękę na ramieniu Czech a drugą za przedramię. Poczułem się.. zazdrosny. Od dawna podobała mi się Polska.. nie byłem w stanie jej tego powiedzieć. Za każdym razem gdy ją spotykałem ona albo musiała iść albo ktoś ją odemnie odciągał.

- Czechy pójdzie do Francji i Wielkiej Brytanii, Słowacja do Niemiec i Austrii a Polska do USA i Kanady - z zamyśleń wyrwał mnie głos Unii Europejskiej którego logika bawiła moje serce. Polska pójdzie do mojego domu! A co ważniejsze. Będzie ze mną mieszkać! Nagle poczułam na sobie wzrok Polski. Czułem się jak w niebie. Patrzyła na mnie z ciepłym uśmiechem.

Po ustaleniu reszty rzeczy na, które już nie specjalnie zwracałem uwagę udałem się do domu polski wraz z nią zabierając jej bagaże i inne rzeczy. Zebrało się tego trzy walizki. No ale czas nieokreślony brzmi jak miesiąc albo dwa więc tak.

Po tym wszystkim czyli rozpakowaniu bagaży Polski i pokazaniu jej pokoju w, którym będzie mieszkać udałem się z nią do kuchni ponieważ uparła się aby zrobić obiad a nie zamówić pizzę jak zwykle to robiłem.

- okey po pierwsze wyjmij mąkę - powiedziała podwijają rękawy przy czym okazując kilka swoich blizn - Halo ziemia do Ameryki? Macie tam odbiór? Mąki potrzebujemy - powiedziała machając mi przed oczami.

Natychmiast wróciłem z zaświatów i wyjąłem mąkę z szafki. Ona wyjęła jeszcze inne składniki czyli między innymi ziemniaki, cebulę i ser biały.

- ej a gdzie są jajka? - spytała spoglądając na mnie.

- tutaj - wskazałem na małą górkę na moich spodniach.

Na jej twarz wlał się pożądany rumieniec. Wzięła patelnie i podeszła do mnie o kilka kroków.

- i co ja mam z tymi jajami zrobić? - spytała spoglądając na mnie z wyrzutami stając na palcach i trzymając swoją twarz kilka centymetrów od mojej.

- jak chcesz to możesz je polizać - spojrzałem na jej twarz z pożądaniem - możesz też je w siebie włożyć czy się nimi pobawić - rzekłem delikatnie muskając jej usta.

Ona stała jak wryta. Jej twarz była prawie cała czerwona a źrenice powiększone. Nagle zarzuciła ręce na moją szyję i pocałowała mnie w usta odrazu wprowadzając swój język do mojej jamy ustnej. Przez to iż na mnie skoczyła upadłem pod jej ciężarem i w wyniku tego Polska siedziała na mnie okrakiem i dyszała głośno. Podniecił mnie to jeszcze bardziej i poczułem się już bardzo, BARDZO ciasno w swoich spodniach.

- może.. poszlibyśmy na górę?~ - spytałem spoglądając na nią i biorąc ją na tak zwaną pannę młodą. Ona nie protestowała a wręcz przeciwnie, wtuliła się we mnie. Weszliśmy na górę do mojego pokoju poczym posadziłem ja na moim łóżku. Odwróciłem się do niej plecami i zdjąłem z siebie koszulę oraz spodnie zostając w samych bokserkach. Gdy się odwróciłem zauważyłem leżącą na łóżku Polskę w samej bieliźnie.

Na ten widok miałem mnóstwo brudnych myśli, które mogły zaraz stać się prawdą. Podszedłem do niej k zawisnąłem nad nią zatapiając się w jej ustach. Ona nawet nie walczyła, odrazu oddała mi pocałunek nie prubujac go zdominować. W międzyczasie jej ręce błądziły po moim torsie przyjemnie masując moją skórę. Gdy oderwaliśmy się od siebie z barku powietrza a cienka stróżka śliny między nami się przerwała zacząłem całować jej szyję oraz obojczyk gdzieniegdzie zasysając skórę aby zaznaczyć iż jest to tylko i wyłącznie moja własność. W pewnym momencie tak mnie to wciągnęło iż zacząłem gryźć jej skórę. Ona tylko cicho pojękiwała i oddychała dość szybko.

Gdy przeniosłem pocałunki trochę niżej i odpiąłem jej stanik z jej ust zaczęły wydobywać się głośniejsze jęki a jej skóra zrobiła się lekko napięta. Dalej zasysając się na skórze myślałem o tym co zrobię zaraz. Nagle i gwałtownie oderwałem się od niej i zdjąłem z siebie resztę swojej odzieży. Ona uczyniła to samo i oboje zostaliśmy nadzy.

Podszedłem do niej i odniosłem jej nogi kładąc je na swoich barkach dzięki czemu miałem łatwiejszy dostęp do jej wnętrza. Wszedłem w nią szybko i gwałtownie.

- AHHHHH! - krzyknęła gdy tylko poczuła potworny ból spowodowany moim członkiem.
Poruszałem się w niej bardzo szybko czemu towarzyszyły głośnie jęki i sapanie.

Po pewnym czasie zauważyłem krew cieknącą po jej nogach. Dobrze wiedziałem co to znaczy. Spojrzałem na nią z niedowierzaniem a ona odwzajemniła spojrzenie tylko z uśmiechem i politowaniem w oczach.

Nie mogłem uwieżyć, że to mi oddała swoje dziedzictwo. Nie wieże..












>>>>>>>>>>>>>>>>><<<<<<<<<<<<<<<
Lemon zamówiony przez Pijany_polaczek
Dataaaaaa
14.01.2021

one shoty i lemony z CountryhumansOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz