Rozdział 36

9.2K 266 1.1K
                                    


- Witam dzień dobry, moi wyspani cudowni chłopcy jest godzina 11 - powiedziałam stojąc na środku pokoju przy tablicy.

- Rano nas z łóżka zdziera - powiedział Sebastian przecierając oczy.

- Miałam zająć się waszą pozycja w social mediach, aby dojść do większej grupy odbiorców. Znam wasze piosenki na pamięć więc to jedyna rzecz jakiej nie musiałam analizować. Mam pewne zarzuty do kilku osób. - powiedziałam.

- Błagam niech to będą oni ja nie ja nie - Mówił Beteo z rękami złożonymi do modlitwy, i unosząc wzrok ku górze.

- Michał Ty pierwszy, masz bardzo szowinistyczne podejście do kobiet w każdym Twoim kawałku przewija się przedmiotowość względem kobiet, dziewczyny słuchają Cię i lubią owszem, ale te bardziej dojrzalsze podchodzą do twojej osoby bardzo negatywnie. Powinieneś zastanowić się nad tym. - odpowiedziałam.

- O widzisz musisz zmienić moje myślenie - powiedział patrząc z chytrym uśmiechem.

Wzięłam do ręki długi metalowy wskaźnik i zbliżyłam się do niego.

Położyłam końcówkę na szyjii i podniosłam delikatnie brodę.

- Ja mogę zaraz całkiem zmienić Twoje podejście, wiec lepiej siedź cicho i mi nie przerywaj - odpowiedziałam.

Powędrowałam do tablicy, i na prezentacji pokazałam chłopakom pewne błędy które popełniają, i jak widzą to kobiety.

- Okej, teraz przyznam że laski są jeszcze bardziej skomplikowane niż myślałem. Przecież te teksty są proste, nie potrzeba się drugiego dna doszukiwać - odezwał się Jachu.

- Uwierz mi też się nie chce doszukiwać ale robimy to automatycznie - zaśmiałam się.

Gdy skończyłam swój wykład, chłopcy wrócili do nagrywania utworów a ja zostałam sam na sam z laptopem.

Przeglądając internet trafiłam na zdjęcia Michała na jednym z serwisów.

Kasia33matczak:Boże on jest taki śliczny
Juleczkka: będę jego żoną
michasia5544: Matczak jest mój
Judyta: on jest taki uroczy, chce go za chłopaka

To były te dziwne moment w moim życiu, podczas których chciałam tylko schować się do łóżka.

Jeszcze niedawno ja byłam jedną z tych dziewczyn, która szukała wszelkiego kontaktu z tym chłopakiem, a teraz? Mam go przy sobie, ale nawet nie potrafię nic w tym kierunku zrobić.

- Co tak sama siedzisz? - zapytał Janek wchodzą do pomieszczenia.

- A tak wyszło - uśmiechnęłam się.

- To Ci po towarzysze, mogę? - zapytał.

- Oczywiście, a Ty nie nagrywasz? - zapytałam.

- Ja już się dograłem - odpowiedział i usiadł obok mnie.

- Czujesz się czasami nie swojo, w momencie życia w którym jesteś? - zapytałam.

- Czuje się bardzo często nie swojo, kocham to co robię, kocham spędzać z nimi czas, ale czasami to wszystko zbyt przytłacza - odpowiedział. - A skąd takie pytanie? - dodał.

- Czasami dochodzi do mnie, gdzie ja jestem i odczuwam nie zrozumiały dla mnie niepokój - odpowiedziałam.

- To normalne, z czasem przejdzie a kiedy on się pojawia? - zapytał.

- Jak przeglądam media społecznościowe i czytam co ludzie o was piszą. Właśnie natknęłam się na zdjęcie Michała na jednej ze stron, i pełno komentarzy typu chce za niego wyjść, to będzie mój mąż i tym podobne. Czuje się nie swojo z tym, odczuwam że to one powinny być na moim miejscu, że rozmawiając z nim z Tobą czy z innymi odbieram im to co kochają - odpowiedziałam.

Przepraszam, pomyliłam numer. | Mata Where stories live. Discover now