jeong.jaehyun: do jasnej cholery, czy ty do końca zwariowałeś?
nana00: ale on chyba zrozumiał w końcu...
jeong.jaehyun: on się tobą zabawia do jasnej anielki
jeong.jaehyun: wykorzystuje ciebie, twoją popularność, oraz waszą przyjaźń która jest toksyczna od bardzo dawna
jeong.jaehyun: nie widzisz, co on z tobą zrobił?
jeong.jaehyun: wracam do Seulu w trybie natychmiastowym
jeong.jaehyun: i mieszkam z tobą
jeong.jaehyun: zrobił z ciebie wrak człowieka, nie widzisz tego?
jeong.jaehyun: przestałeś wychodzić z domu, nie uśmiechasz się
jeong.jaehyun: odrzucasz każdą ofertę pracy, która jest poza domem
jeong.jaehyun: nawet przeszedłeś na zdalne studia, żeby nie wychodzić do ludzi
jeong.jaehyun: w dodatku wypisałeś się z terapii
jeong.jaehyun: martwię się o ciebie
nana00: nie potrzebnie
nana00: i jakby...
nana00: ja nie jestem w związku z jisungiem
nana00: sprawdzam, tylko czy się zmienił... to on do mnie przyszedł
nana00: i od razu jakoś sztucznie się zachowywał, on chyba nigdy nie zrozumie co zrobił...
jeong.jaehyun: minnie mam o co, jesteś w końcu moim bratem
jeong.jaehyun: i cię kocham
jeong.jaehyun: nie ważne, że przyrodnim od zawsze byłeś moim bratem i nim będziesz
nana00: a ja ciebie
nana00: i przyjąłem ofertę jednej sesji zdjęciowej
jeong.jaehyun: naprawdę?
nana00: tak, mark mnie namówił
nana00: i dzięki niemu się uśmiecham czasami...
jeong.jaehyun: a może on zaczyna ci się podobać?
nana00: nie wiem, ale traktuje mnie tak wyjątkowo
nana00: ciągle mnie komplementuje i chce więcej się widywać
jeong.jaehyun: mam wrażenie, że mu się podobasz minnie
nana00: ja? ale dlaczego
nana00: nie ma we mnie nic szczególnego
jeong.jaehyun: najwidoczniej on sądzi inaczej
jeong.jaehyun: a może minnie daj mu szansę?
jeong.jaehyun: zapomnij o jisungu i skup się na marku
nana00: a jeśli mi się spodoba, a ja jemu jednak nie?
jeong.jaehyun: zaufaj mi
nana00: spróbuje...
nana00: denerwuje się sesją
nana00: mark mówił, że ten chłopak z którym mam mieć to jest jakiś kanadyjczyk...
jeong.jaehyun: minnie?
nana00: tak?
jeong.jaehyun: ale ty wiesz, że on mówił o sobie?
nana00: co-
jeong.jaehyun: mark będzie miał z tobą sesję, chwalił się na snapie
nana00: nie używam snapa...
jeong.jaehyun: za cofałeś się w mediach
jeong.jaehyun: ale to nic minnie
jeong.jaehyun: wszystko wróci do normy, pomogę ci i chłopaki też
jeong.jaehyun: chyba musimy im w końcu powiedzieć, co?
nana00: też tak sądzę...
nana00: chyba napiszę do marka... wkurzył się
nana00: wyjaśnie mu wszystko
jeong.jaehyun: dobrze, zdenerwował się bo myśli, że nie ma już u ciebie szans
nana00: od zawsze je miał, ale ja o tym nie wiedziałem...
jeong.jaehyun: obserwuj jego zachowanie i wtedy zobaczysz
nana00: dobrze
nana00: o której po jutrze będziesz?
jeong.jaehyun: napiszę ci jak wylecę jutro
nana00: dobrze hyung
jeong.jaehyun: jisung poszedł?
nana00: wyrzuciłem go
nana00: zachowywał się dziwnie
nana00: mam wrażenie, że znowu chciał mnie wykorzystać...
nana00: mam już tego dość
nana00: chce, być tylko szczęśliwy...
jeong.jaehyun: i będziesz obiecuje ci
🖤
Kto się spodziewał, że to będzie rodzeństwo?
Zaskoczeni?><
![](https://img.wattpad.com/cover/162474977-288-k877017.jpg)
YOU ARE READING
Friendzone °• Jaesung & Markmin •°
FanfictionBo Jaemin jest nadopiekuńczy, a Jisung nie lubi się słuchać. Bo Jaemin mocno cierpi, a Mark chce jego szczęścia. Gdzie Jaemin jest zakochany w 4 lata młodszym od siebie Jisungu, który wpadł w złe towarzystwo i wykorzystuje dobroć i uczucie starszeg...