Dream Squad
nana00: hyuckie, jeno żyjecie?? od dwóch dni cisza jakaś totalna
lele01: pewnie się sobą cieszą
nana00: mimo to się martwię, mieli poważnie porozmawiać
lele01: jaemin zrób sobie jeden dzień wolnego od bycia naszą matką
nana00: bardzo zabawne
lele01: MARK
nana00: ma sesje nie odpisze ci xddd
lele01: a zakład, że odpisze?
nana00: nawet mi nie odpisuje, a to rzadkość
lele01: nie wierzysz w moje zdolności xdd
j.sung: lele daj mu spokój ma prawo się martwić, zwłaszcza że ostatnio się opiekował haechanem
lele01: no dobrze, za tydzień jedziemy pod te domki tak?
nana00: tak, trochę się denerwuje
lele01: dlaczego?
nana00: no bo... będziemy nad jeziorem sami itp
j.sung: boisz się zostać sam z markiem?
nana00: nie, nie o to chodzi ja po prostu się stresuje, że coś zepsuje
j.sung: hyung, ale co masz zepsuć? przecież jesteście cudowną parą i widać, że się kochacie
nana00: tak wiem, ale ten wyjazd dużo dla mnie znaczy
j.sung: ten wyjazd będzie wyjątkowy dla każdego w tej paczce, patrz jak wszystko się w rok zmieniło ile par powstało, jakie historie się zdarzyły, a twoja i marka jest piękna i wyjątkowa na swój własny sposób
nana00: dziękuje jisung
j.sung: nie ma za co
l.jeno: żyjemy, nana
nana00: ja się serio martwiłem
d.hyuck: wszystko sobie wyjaśniliśmy i ><
nana00: i?
d.hyuck: no my uhm...
l.jeno: hyuckie aż tak się wstydzisz?
d.hyuck: może...
nana00: mówcie co się stało, hyuck nic ci nie jest?
d.hyuck: mam trochę obolały tyłek ale żyje
nana00: omg, czy wy...
l.jeno: tak, kochaliśmy się
nana00: i jak było?
d.hyuck: nie umiem tego opisać, ale to był 3 najlepszy dzień w moim życiu
l.jeno: trzeci?
d.hyuck: pierwszy poznanie ciebie, drugi przyjaźń z jaeminem
![](https://img.wattpad.com/cover/162474977-288-k877017.jpg)
YOU ARE READING
Friendzone °• Jaesung & Markmin •°
FanfictionBo Jaemin jest nadopiekuńczy, a Jisung nie lubi się słuchać. Bo Jaemin mocno cierpi, a Mark chce jego szczęścia. Gdzie Jaemin jest zakochany w 4 lata młodszym od siebie Jisungu, który wpadł w złe towarzystwo i wykorzystuje dobroć i uczucie starszeg...