✉️ Our tradition ✉️

614 48 234
                                    

Słowa: 5310
Z dedykacją dla Ayashee11

Chłopak o ciemnobrązowych włosach stał w kuchni, nucąc lecącą w radiu piosenkę

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Chłopak o ciemnobrązowych włosach stał w kuchni, nucąc lecącą w radiu piosenkę. Czekał tym sposobem na swojego chłopaka popijając kawę, która miała uspokoić jego nerwy, jako iż jego partner zakomunikował ważną rozmowę.

Dwudziestodwuletni trener domyślał się, że ma to związek ze zbliżającą się rocznicą ich związku. Sam starał się wymyślić coś, co sprawiłoby starszemu przyjemność. Jego pomysły skończyły się jednak na małym pudełeczku, czekającym na dnie szuflady na swój moment.
Usiadł wygodnie przy stole i złapał za telefon, przeglądając media społecznościowe. Dopił w ten sposób pół kubka swojej kawy, kiedy usłyszał, jak ktoś otwiera drzwi. Uśmiechnął się pod nosem wiedząc, że tylko jedna osoba ma zapasowy klucz do jego mieszkania.

Po chwili poczuł duże oraz ciepłe dłonie swojego ukochanego na swoich ramionach, który złożył mu szybki pocałunek na policzku.

— Hej Jungkookie — powiedział starszy swoim głębokim głosem. Usiadł na krześle naprzeciw młodszego, kładąc przy tym swoją torbę na stole.

— Hej Taehyungie. Jak w pracy? — zapytał się Jungkook, skanując sylwetkę mężczyzny naprzeciw siebie.

Kim Taehyung, dwudziestoczteroletni student historii sztuki, który dorabiał w pobliskim muzeum. Dużo osób miało go za poukładaną osobę z wyróżniającym się stylem, zwłaszcza teraz, kiedy student pofarbował swoje włosy na niebiesko.
Jungkook pamiętał jak tydzień temu, chłopak wpadł do jego mieszkania ze świeżo pofarbowanymi włosami, a on sam nie mógł się powstrzymać przed składaniem komplementów w stronę starszego. Nie raz mówił, że Taehyungowi ładnie byłoby we wszystkim i kiedy owy mężczyzna przefarbował się na niebiesko, utwierdził się tylko w swoim przekonaniu.
Uśmiechnął się i wyciągnął dłoń, poprawiając opadający kosmyk farbowanych włosów, tak aby nie przeszkadzał starszemu. Na ten gest Taehyung posłał mu swój prostokątny uśmiech i pozwolił, aby dłoń młodszego zaczesała mu włosy do tyłu odsłaniając ciepłe, lecz przenikliwe oczy.

— Spokojnie. Oprowadzałem dziś grupę starszych osób, więc byli tam z ciekawości, choć czułem, że nie podobały im się moje włosy — z westchnieniem oparł podbródek na swoich dłoniach. — A jak twój dzień kochanie?

— Dobrze. Zastanawiam się tylko, co było takie ważne, że zaraz po pracy chciałeś się spotkać — odpowiedział, dopijając kawę.

Na ową wzmiankę oczy Taehyunga rozbłysły przy czym sięgnął do swojej torby, która leżała na jego kolanach. Widocznie złapał za coś, co znajdowało się w jej środku, ale nie wyciągnął swojej dłoni. Przygryzł wargę i patrząc głęboko w oczy trenera, poruszył się niespokojnie.

— Jutro mija rok, odkąd jesteśmy parą... — Zaczął Taehyung, oblizując swoje usta. — W związku z tym mam coś dla ciebie... — dodał niepewnie.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: May 08, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Letter | TaekookWhere stories live. Discover now