- Ten balsam do ust naprawdę cudownie smakuje — powiedziałaś, delikatnie się oblizując.
- Naprawdę? A jaki smak? - zapytał Sebastian.
- Cola. Mój ulubiony.
- Mogę spróbować?
- Jasne — podałaś mu szminkę, ale on nachylił się, całując cię lekko.
- O, cholera! Faktycznie! - wykrzyknął z cwanym uśmieszkiem. Zamurowało cię.
YOU ARE READING
Marvel one shots |Zakończone
RandomKrótkie opowiadania z bohaterami Marvela. Nie przyjmuję żadnych próśb co do bohaterów. Najwyższe notowania: #1 w opowiadania - 25.06.2019 #2 opowiadania 25.05.2021 #126 w wintersoldier - 25.02.2019 #133 w wintersoldier - 22.02.2019