Rozdział 50

1.1K 73 5
                                    

Tego dnia Hadrian i Olivia postanowili wybrać się na wycieczkę do Nowego Jorku z okazji urodzin Hadriana.

"Woah..." Olivia powiedziała z szerokimi oczami,

" Olivia powiedziała z szerokimi oczami,

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Huh... może spędzenie moich urodzin z moją młodszą siostrą nie będzie takim złym pomysłem." Hadrian powiedział żartobliwie.

Olivia potrząsnęła głową w jego stronę.

Ten dzień był jednym z najlepszych dni w ich życiu, poszli do mugolskiego teatru, chodzili do mugolskich restauracji i mugolskich centrów handlowych. To był po prostu idealny dzień dla dwójki rodzeństwa.

---

Minęło kilka tygodni od urodzin Hadriana, jego rodzina dała mu prezenty, Hadrian podziękował im wszystkim, ale potem już się do nich nie odzywał.

Lily rodziła w skrzydle szpitalnym ich posiadłości.

Hadrian i Olivia chodzili w kółko, a dorośli tylko patrzyli rozbawieni na ich wybryki.

"PRZESTAŃ SIĘ WIERCIĆ, DENERWUJESZ MNIE! krzyczała Olivia.

"SAMA SIĘ DENERWUJESZ!" Hadrian krzyknął z powrotem.

POTRZEBUJĘ, PONIEWAŻ TWOJE TEMPERATURY NERWUJE MNIE. Olivia krzyknął z powrotem."PONIEWAŻ JESTEM NERWOWY?"

Nagle usłyszeli płacz dziecka...

Bellatrix i pielęgniarka obie wyszły i spojrzały na dwójkę, "Możecie wejść i sprawdzić co z waszą matką." powiedziała pielęgniarka.

"Jej matką." Hadrian poprawił je i wszedł z Olivią obok niego.

Szli do końca, gdzie Lily leżała z dzieckiem w ramionach. Lily spojrzał w górę i uśmiechnął się delikatnie do dwóch.

"Jakiej jest płci?" Olivia zapytała podekscytowana.

"Dziewczynka." odpowiedziała Lily.

"Płacisz." Hadrian wyciągnął rękę po swoją siostrę, ona mruknęła i dała mu 2 galeony, "Dzięki."

"Zamknij się" odpowiedziała i podeszła do swojej mamy.

Lily spojrzała na swoją starszą córkę, "chcesz ją potrzymać?".

Ta natychmiast potrząsnęła głową, "Boję się, że ją upuszczę".

Lily roześmiała się i spojrzała na Hadriana, "A co z tobą?".

"Bardzo chętnie." wyszeptał i stanął obok niej.

Podała mu dziecko, a on natychmiast przytulił ją, jakby była najcenniejszą rzeczą na świecie.

Jak ją nazwiesz?" zapytała Lily.

Hadrian podniósł powoli głowę i spojrzał na Lily, z szokiem wypisanym na twarzy: "Ja-ja?".

Nowy mroczny panWhere stories live. Discover now