Epilog

2.1K 89 23
                                    

Xavier
Powiadają, że po siedmiu latach chudych przychodzi siedem lat tłustych. U nas trochę to inaczej wyglądało. Po dwunastu latach pustych i trudnych, przyszło dwanaście lat pełnych i pięknych. Gaya jest prawdziwą boginią domowego ogniska. Odzyskanie jej zaufania zajęło ładnych kilka lat. Ku mojemu, ogromnemu, zaskoczeniu dzieciaki przyszły mi z pomocą. Tak naprawdę, to zawarliśmy sojusz z Wojtkiem i to on dziś wspierał mnie i dodawał odwagi. Zorganizowaliśmy małą imprezę niespodziankę. Dziś będziemy świętować urodziny mojej kobiety. Zaprosiłem jej przyjaciółki z rodzinami. Chciałem, by dziś miała przy sobie najbliższych. Dziś, chciałem jej się ponownie oświadczyć. Chciałem, by cały świat dowiedział się, że należy do mnie. A tak właściwie, to chciałem, by ona przyznała to przed całym światem.

Kiedy spotkaliśmy się na wernisażu Pearl, chyba pierwszy raz w życiu przyjąłem coś z pokorą. Mimo wcześniejszego oporu, przyjąłem jej przyjaźń. Chciałem więcej, dużo więcej. Jednak zadowoliłem się tym, co była gotowa mi dać. Resztę zdobywałem małymi kroczkami. Zdarzało się, że robiłem krok do przodu, a potem dwa do tyłu, jednak nie poddałem się. Wziąłem sobie za motto wypowiedziane kiedyś przez nią słowa, że naprawdę wartościowe rzeczy budują się w czasie. Postawiłem sobie za cel odzyskać jej miłość i zaufanie. Dlatego nie zrażałem się potknięciami, a na przestrzeni lat było ich sporo. Musiałem wiele się nauczyć, a czasami bardzo opornie mi to szło. Jednak było warto. Moje trudy zostały po tysiąckroć wynagrodzone. Zyskałem rodzinę. Moje życie stało się pełne. Od roku mieszkaliśmy razem. To znaczy Gaya, Wojtek i ja, bo Ania zaczęła już wić swoje własne gniazdo. Gaya bardzo to przeżywała. Była z niej dumna i choć bardzo cieszyła się, że jej córka wyrosła na mądrą i samodzielną kobietę, to jednak nie łatwo było jej wypuścić ją spod skrzydeł.
Wojtek po raz, już chyba, piąty poprawiał mój krawat. Na początku bardzo wkurzało mnie to jego obsesyjne dążenie do symetrii. Potrafił kilkanaście razy sznurować buty, tak, by wiązania były idealnie równe, jakby miały być lustrzanym odbiciem. Dziś ubrani byliśmy identycznie. Nawet spinki do mankietów mieliśmy takie same. Jednak krawat pod moim kołnierzykiem układał się nieco inaczej niż jego, co zaburzało jego poczucie estetyki. Dziś wszystko musiało wyglądać idealnie. Chłopak rewelacyjnie grał na fortepianie, ze śpiewem nie szło mu najlepiej, jednak tu Ania przyszłą nam z pomocą. Moment, w którym Gaya usłyszy ode mnie to najważniejsze pytanie został zaplanowany w najdrobniejszych szczegółach. Dzieciaki zrobiły to po mistrzowsku. Tylko nie braliśmy pod uwagę, że ten moment może mnie napawać strachem. Na myśl o tej chwili serce rwało mi się do galopu, dłonie wilgotniały, a gardło zaciskało z przerażenia. Na myśl, że mogłaby się nie zgodzić, ogarniała mnie panika. Wiedziałem, że świat się nie skończy, jeśli mi odmówi. W końcu i tak już dzieliła ze mną życie. Ale mnie do pełni szczęścia właśnie tego brakowało. Tak bardzo chciałem, by nosiła moją obrączkę, która oznajmiałaby całemu światu, że ta cudowna kobieta należy do mnie. Jest moja. Wiem, że to może wydawać się głupie i małostkowe, jednak teraz już tylko o tym marzę.

Gaya
Xavier z dzieciakami przygotowali dla mnie jakieś przyjęcie niespodziankę. Wolałabym przygotować kolację w domu i świętować urodziny w gronie najbliższych i najdroższych mi osób. Ale tak się cieszyli przygotowując tę imprezę, że nie mogłam odmówić. Cudownie było patrzeć, na więź, jaką Xavier zbudował z dzieciakami. Ania długo mu się opierała, choć byłam przekonana, że to raczej Wojtek będzie stawiał opór.

Pociągnęłam usta błyszczykiem, wygładziłam sukienkę, wzięłam torebkę i ruszyłam do wyjścia, gdzie czekali już na mnie moi mężczyźni. Z Anią i jej chłopakiem mieliśmy spotkać się już w restauracji.
Podeszłam do chłopaków i dech mi zaparło. Oczy napełniły się łzami. Obaj prezentowali się świetnie. Wyglądali, jak ojciec i syn. Ten widok, to najlepszy prezent urodzinowy o jakim mogłabym zamarzyć.

Kłamałem...Место, где живут истории. Откройте их для себя