We're just friends | Lauren German & Tom Ellis

Nie wiem, czy wiesz, ale jest chora

Pov. Tom

Po odwiezieniu Lauren dostałem SMS od jej taty z prośbą o spotkanie. Było stosunkowo późno, co mnie strasznie zdziwiło, ale skoro i tak nie miałem co robić, a oni byli w okolicach to zaprosiłem go do siebie.

Siedziałem w oczekiwaniu na niego w salonie. Nie mogłem wymyślić, ani spróbować znaleźć w głowie powodu, dla którego chce się ze mną spotkać. Zacząłem się obawiać o to, bo jesteśmy tydzień przed ślubem. Mam tylko nadzieję, że zabroni mi ślubu z nią.

Poszedłem do kuchni i nalałem sobie do szklanki whisky dla rozluźnienia. Nie wypiłem dużo, aby nie zepsuć sobie reputacji z ułożonego chłopaka córki pana doktora German, na pijaka, który obawia się spotkania z przyszłym teściem. To, co teraz odwalam jest głupie. Boję się najbanalniejszej rzeczy, bo przecież nie zabroni mi się ożenić ze swoją córką.

Do drzwi zadzwonił dzwonek. Podszedłem do nich i je otworzyłem. Uśmiechnąłem się i wpuściłem starszego mężczyznę do środka.

-Dzień dobry panu, jak się Pan miewa ? - nie spinałem się. Próbowałem wyluzować i to akurat mi się udało

-Cześć Tom, wszystko w porządku, a jak u was ? - mężczyzna zdjął buty a ja zaprosiłem go do salonu.

-Spadł mi pan jak grom z jasnego nieba. Nie miałem na dziś żadnych planów. Gdyby nie pan, to pewnie nic bym nie zrobił dziś.

-A Lauren nie ma ? - zdziwił się.

-Jest na panieńskim - siwy mężczyzna się uśmiechnął.

-Wszystko jasne, niech się wybawi zawczasu dziewczyna, póki jeszcze wolna - zaśmiał się, a ja za nim.

-Racja - ochłonąłem ze śmiechu - usiądźmy - tak też zrobiliśmy - Nie chcę być niegrzeczny, ale jestem ciekaw, co pana do mnie sprowadza.

-Chce cię ostrzec, zanim się pobierzecie - wystraszyłem się lekko bi nie wiedziałem, o co może mu chodzić.

-O czym ostrzec ? - spojrzałem na niego.

-O Lauren - nastała chwila ciszy - Nie wiem, czy wiesz, ale jest chora. Ma chorobę oczu. Po mamie. Nie jest groźna, ale musi kropić oczy, bo inaczej to się może źle skończyć. To po pierwsze. Po drugie. Pamiętaj, ona jest bardzo uczciwa, jeśli chodzi o miłość i nie potrafi znieść rozstania, a co gorsza zdrady. Liczę na ciebie i wiem, że ona cię kocha bardzo. Kiedyś o mało nie chcę tego mówić, ale się zabiła, jak Chris z nią zerwał. No i to chciałem ci powiedzieć.

Uwaga udało się! Wyznałam to co czuje 😻