137 pan chyba nowy

71 5 3
                                    

Dla shiperek Seth x Ronodin

Warren: ja po moją żonę

Policjant: czyli...

Seth*wchodzi na komendę*: ja po mojego chłopaka, *zauważa Warrena* o siema Warren ty po Van

Policjant: okej, ale kogo macie na myśli ?

Warren: pan to chyba nowy, zazdroszczę

***

Vanessa: zrobiłam ci bransoletkę przyjaźni

Paprot: to są kajdanki

Vanessa: ja tu próbuje zakopać topór wojenny, a ty się czepiasz

***
*Córka Warrena i Van, idzie na randkę*

Vanessa: zrób jej coś, lub się spóźnij, a powieszę cię na twoich własnych jelitach

Warren*pije kawę z wazonu*: uwież mi, może to zrobić i zrobi

***
Liz: tato, czym jest dla ciebie mama

Warren: powietrzem...

Vanessa*podnosi wzrok znad książki*: dzisiaj śpisz na kanapie

Warren: nie mogę bez niej żyć

Vanessa: słodko*wraca do czytania*

Liz: tata, chyba nie lubi naszej kanapy

Baśniobór talks by Misiek rabOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz