Skrzypce

326 55 14
                                    

Poznali się jako dzieci przez swoje matki, które chodziły w młodości do tej samej szkoły.

Zaprzyjaźnili się ze sobą w dniu, gdy mały Jisung przyniósł Minho własnoręcznie zerwane truskawki.

Słodkie, soczyste i miękkie.

Tak jak ich usta, które po raz pierwszy spotkały się w licealnej bibliotece między regałami. Tydzień później przyznali się sobie nawzajem do swoich uczuć. Miesiąc później zostali parą. A dwa lata po zakończeniu szkoły zamieszkali ze sobą pomimo sprzeciwu rodziców.

Zakochani nie liczyli dni spędzonych razem.

Aż do dnia, kiedy dorosły Minho zemdlał w drodze do pracy, a Jisung odwiedził go w szpitalu.

Choroba skryta w młodym ciele, żerowała na nim, niszcząc po kolei każdy organ.

Pomimo łez i bólu rozdzierającego serca wciąż byli przy sobie.

Nie licząc krótkich dni.

W szybkim czasie Minho trafił na stałe do szpitala, odwiedzany przez najbliższych.

Jisung przychodził codziennie, starając się wywołać uśmiech na jego bladej twarzy.

Pewnego razu Minho poprosił go o najcięższą rzecz do wykonania.

Pragnął usłyszeć grę na skrzypcach na łożu śmierci.

Grę Jisunga nienawidzącego skrzypiec przez apodyktyczną matkę.

Nie chciał tego robić, nie potrafił.

Jednak, kiedy Minho ponownie zemdlał, zgodził się i zagrał ostatni raz.

Przygrywając mu pięknie i delikatnie na znienawidzonym instrumencie.

Aż wydał ostatni dech.

forget-me-nots || minsungWhere stories live. Discover now