Izuku Uchiha-Uzumaki: Moja Nadzieja

Rozdział XIX

Związki i Eternal Mangekyō Sharingan

3 osoba

Izuku razem z Katsuki'm byli w związku od jakiś dwóch tygodni.
Gdy wszyscy w klasie dowiedzieli się o ich związku. Zaczęli życzyć im szczęścia.
Izuku nie tylko trenował ale także przeznaczał swój czas Katsuki'emu. Przytulali się i całowali. Kurama często żartował że wylądują dwa razy szybciej łóżku niż Sasuke i Naruto.
Przez ten żart Izuku przypominał pomidora.
Zaczął nawet mówić kto będzie na dole w ich związku.

Potem reszta klasy zaczęła wchodzić w związki. Na przykład Kaminari z Shinso, Mina z Kirishima, Momo z Todoroki'm, Iida z Sero, Tsuyu z Ochaco, Mashirao z Toru i wiele innych par.
(Ps. Z kim mają być Yuma, Riku, Isao, Yumiko i Nanami)
- Nudzi mi się!- jęknął Sero.
- To..- Iida nie miał pomysłu jakie dać zajęcie swojemu chłopakowi.
Potem Sero do niego podszedł i pocałował go w nos.
Cały czerwony Iida krzyczał że to niezgodne z zasadami.
Mina patrzyła na to z lenny face
( ͡° ͜ʖ ͡°) i mamrotała coś o gejowskim seksie. (Mina to zboczuszek)

~ To jest pewne ona lubi Yaoi!
~ Właśnie widzę. Nie zdziwię się jeżeli ma Mangę Yaoi.
~ Nie jesteś ciekaw co tam może być narysowane?
~ Boże nie! Nie jestem zboczeńcem!
~ Ta.. za jakiś czas będziesz chciał robić "to" z Bakugay.
~ Co ja z tobą mam!
~ Wiesz ile dni minęło odkąd Naruto i Sasuke zaczęli się pieprzyć?
~ Jakąś mnie to NIE interesuje Kurama~
~ Błagam nie włączaj trybu Uzumaki.
~ Kurama~ Włącze go i zacznę cię torturować~ :D
~ Nie!
~ Tak :D
~ Póki żyje widzowie zostawcie gwiazdki!

BEEEEP

~ KURAMA~ czekają cię długie i ładne tortury~ :D
Kurama miał jedno wyjście.. uciekać!
Potem Kyuubi się wyłączył. Izuku westchnął. Uwielbiał być Uzumaki'm! Jego groźby wystraszyły by nie jedną osobę.
Potem postanowił odwiedzić Sasuke i Naruto.

Gdy był już w domu. Zauważył jak Sasuke trzyma oczy.
- Cześć Tou-san! Gdzie Kaa-san?
- Wyszedł po zakupy.- powiedział Sasuke.- Teraz gdy mam oczy twojego dziadka.. możemy zrobić przeszczep twoich oczu i już nie oślepniesz.
- Okej.- powiedział Izuku.

Timeskip
(Wiem każdy lubi timeskip)

Przeszczep oczu odbył się bez żadnych przeszkód. Izuku westchnął i poszedł do łazienki. Chciał zobaczyć Wiecznego Mangekyō Sharingan.
Odpalił go i przyjrzał się mu:

- Wow! Teraz bez problemu będę mógł używać Susanoo, Amaterasu i Tsukuyomi.- powiedział Izuku.
~ A co powiesz klasie?- spytał Kurama.
Izuku się zamyślił.
~ Zmyśle że moje oczy ewoluowały. Jak na razie im nic nie powiem.
~ Wiesz że będziesz musiał powiedzieć o tym Bakugo?
~ Wiem.. tylko boje się jak zareaguje na to..
~ Jeżeli kocha to i zaakceptuję ciebie.
~ Masz rację. Jesteśmy w związku, a związek polega na zaufaniu.
~ Dobra. Dobra idę spać!
~ Em.. dobra dzień?
~ Co kurwa?
~ Ej bez przekleństw w mojej głowie! Dodatek jak mam ci powiedzieć dobranoc w dzień?!
~ Eh.. faktycznie. Dobra idę spać.
Izuku nic nie mówił tym razem. Postanowił dać już spokój Kuramie. Jatek będzie musiał wytrenować się w Susanoo.

Poszedł pod teren Ua. Zaczął trenować swoje Susanoo. Musiał zwiększyć siłę jego.

~ Mój Susanoo jest zielony? Jestem ciekaw dlaczego...
~ Dlatego że twoja babcia i matka mają zielone włosy i oczy.
~ Ty przypadkiem nie miałeś iść spać?
~ Obudziłeś mnie i plus lubię komentować twoje życie
~ Za chwilę twoje życie będę komentować Kurama-nii-san :D~
~ O cholera Uzumaki się odpalił!
~ Lubię się odpalać! Spale twoje zwłoki i rzucę je na pożarcie lwom!
~ Nie! Dlaczego zawsze muszę być w Uzumaki'ch! Oni są koszmarni! Jeszcze brakuje aby Izuku zapuścił włosy! To dopiero będzie koszmar!
~ Suuuuuuper! Zapuszczę włosy i będę cię straszył :D
Kurama zaczął jęczeć nad swoim losem. Dlaczego akurat Uzumacy!
Izuku trenował potem swoje Susanoo.

Tymczasem

Sachiko i Zack zauważyli kłótnie swoich rodziców. Podeszli do drzwi i usłyszeli kilka nieprzyjemnych słów.
- Chcę rozwodu!- krzyknęła Inko.
- Takim razie dam ci ten rozwód! Ale odbiorę ci Sachiko i Zack'a!
- Nie będą ciebie kochali za to co zrobiłeś z Izuku!
- Nadal cię interesuje ten pozbawiony mocy?! On jest nikim! Quriklles powinni zniknąć!
- Wiesz że 300 lat temu każdy z nasz nie miał mocy!
Kłótnia dłużyła się. Inko zarówno jak Hisashi postanowili wziąć rozwód.
- Ja chcę bardziej do Kaa-san.- powiedział Sachiko. Zack tak samo wolał iść do Kaa-san.
Bo w końcu matka jest tylko jedna.
- Chcę spotkać Onii-chan!- krzyknął cicho Sachiko.
- Takim razie chodźmy. Może go spotkamy...
Udali się pod szkołę bohaterską.
- Sachiko i Zack co wy tu robicie?- spytał ich Izuku.
Odwrócili się i zauważyli Izuku z rycerzem?
- Onii-chan co to?
- Ach to Susanoo jedna z klanowych technik.
- O co z tym chodzi?

Po wytłumaczeniu

- Czyli oznacza to że jesteś ponad bohaterami?
- Tak. Co tam u...?
- Kaa-san i Tou-san biorą rozwód.- powiedział Sachiko.
- Rozwód?
- Tak. Kaa-san jest wściekła na to że cię przez niego zaniedbała.
Izuku uśmiechnął się pod nosem. Doskonale już wiedział co robić.
- Nie wiem kiedy ale odwiedzę ją..
- Naprawdę!?
- Naprawdę.
- Izuku możesz dać nam swój numer?
- Ach.. już podaję 607 *** 631.- powiedział Izuku.
(Hehe początek i koniec mój numer. Nie podam środka chyba że ktoś ładnie poprosi)
Potem rozstali się. Zack i Sachiko poszli do domu, a Izuku do akademika...

_______________________________________

Cześć wszystkim!

Jak widzicie kolejny rozdział dla was!
Co dalej będzie?
Sami się przekonacie!

Co wy na to aby dać Izuku umiejętności Uzumaki'ch?
Na przykład: łańcuchy pieczentujące i wiele innych technik Uzumaki'ch.

Życzę miłego dnia i spokojnej nocy!

Słów 863