🥀~Rozdział 7~🥀

825 34 4
                                    

🥀~Grace~🥀

Perspektywa Susan

Siedziałam w gabinecie dyrektora i odliczałam chwilę, jak zobaczę w drzwiach mojego brata. Nie chciałam kolejnej awantury. Kiedy usłyszałam otwieranie drzwi, zamknęłam oczy.

— Przepraszam, były korki — wyszeptała Grace, a ja odetchnęłam z ulgą. — Co się stało?

Już po chwili zobaczyłam narzeczoną brata, przełknęłam ślinę, wiedziałam jak wyglądam. Byłam cała przemoczona...

— W łazience odbyła się sprzeczka między dziewczynami, z tego co powiem Ruby się tylko broniła... — zaczął dyrektor, ale Grace mu szybko przerwała.

— Stop, czy Pan siebie słyszy, widziałam pańską córkę na korytarzu, nic jej nie jest, gdzie Susan jest cała przemoczona, jeszcze drży, niech Pan się modli, żeby nie była chora. Pracuje w sanepidzie, jeden mój telefon, a cała szkoła może być zamknięta. Niech się Pan ogarnie i swoją Ruby warknęła Grace, a ja przeniosłam wzrok z niej na dyrektora.

W jego oczach widziałam, że żałuję, pewnie już był przyzwyczajony do gróźb. Nie był taki zły, gdyby nie jego córka byłoby o wiele lepiej.

— Niech się Pani...

— Nie, powiedziałam samą prawdę. Choć Susan przebierzesz się i wracamy do domu — powiedziała, a ja nie pewnie wstałam z fotela.

Wyszliśmy z gabinetu, a ja się cieszyłam, że już zaczęły się lekcje i nie było nikogo na korytarzu. Weszłyśmy do łazienki, po czym Grace podała mi torbę, zdziwiłam się skąd ona miała te rzeczy.

— Powinny być dobre, widząc twoją minę, to wiesz w pracy muszę być na elegancko, zawsze mam przy sobie torbę na przebranie — wzruszyła ramionami. — Teraz leć, pojedziemy na gofry.

Kiwnęłam głową, nadal nie mogłam nic przełknąć, jednak nic nie mówiłam. Nie chciałam znów kogoś rozczarować.

Kiedy już byłam mniej więcej wysuszona i przebrana, wyszłyśmy ze szkoły, po czym ruszyłyśmy do ulubionego miejsca Grace.

W budce od razu przywitał nas starsza Pani, która już robiła nasze zamówienie. Narzeczona mojego brata była tutaj prawie codziennie, każdy pracownik już ją znał. Uśmiechnęłam się lekko i podziękowałam za swoją porcję.

— Przyjaciel twojego brata dzisiaj będzie — wyszeptała, gdy byłyśmy w samochodzie. Trzymałam w dłoniach nagryzionego gofra, przełknęłam ślinę. — Będzie dobrze, damy radę. A w rodzinie siła.

Kiwnęłam głową, jednak nadal się stresowałam tym spotkaniem. Co jeśli wszystkich pewnego dnia stracę... Najpierw tata, potem mama...

— Nie myśl proszę nad tym wszystkim tak. Mamy jeszcze sporo czasu, jeśli nie chcesz już gofra to wyrzuć go, chciałabyś iść do kina? — zapytała Grace, gdy zaczęliśmy się zbliżać do niego.

Kiwnęłam powoli głową, bo nie chciałam jej rozczarować. Prawda była taka, że lubiłam oglądać filmy. Każdy był inny i opowiadał historię. Można było zapomnieć o problemach i tym wszystkim.

— Ja bym oglądnęła Top Gun Maverick — zaczęła Grace, gdy parkowała, a ja się uśmiechnęłam.

— Ale byłoby fajnie. Podobno jest lepszy niż pierwsza część. Jestem ciekawa jak to się kończy wyszeptałam.

Ruszyłyśmy do środka, od razu kupiłyśmy sobie bilety i popcorn, po czym usiadłyśmy na swoich miejscach.

Po ponad 30 latach w służbie amerykańskiej marynarki wojennej Pete "Maverick" Mitchell (Tom Cruise) jest tam, gdzie powinien być - na szczycie. Jest mistrzowskim pilotem, testującym najnowocześniejsze maszyny. Kiedy staje na czele pilockiej spec-grupy szkolącej jej uczestników do udziału w misji, jakiej dotąd nie było, przychodzi mu spotkać się z porucznikiem Bradleyem Bradshawem (Miles Teller) o kryptonimie "Rooster", synem jego przyjaciela oficera Nicka Bradshawa, kryptonim "Goose", który przed laty zginął podczas jednej z misji. Maverick musi stawić czoła niepewnej przyszłości oraz duchom przeszłości. Mierzy się ze swymi lękami i demonami, czego kulminacją będzie ostateczne poświęcenie tych, którzy zostaną wybrani do misji. 

Był to ostatni moment, kiedy mogłam zapomnieć o przeszłości. Nie miałam pojęcia, że od tego momentu cały czas będę miała przed oczami to co się stało wcześniej...

*************
Witajcie kochani
Kolejny rozdział dla was. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Przepraszam za błędy. Bardzo bardzo dziękuję czytanie i dawanie gwiazdeczek ❤️

"𝐖𝐲𝐥𝐞𝐜𝐳 𝐦𝐧𝐢𝐞"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz