Tego dnia Lily i Michał mieli wyjedzać na Hotel Mafija 2, była juz godzina 9:45 a na 10 mieli być na miejscu zbiórki oddalonej chwilke od ich domu.
-Lila dawaj juz te walizki i złaź na dół
-Boze Michał muszę dokończyć makijaż wez walizki za 5 minut zejdę-odkrzyknęla dziewczyna
-Dobra ale szybko bo i tak znając nas się spóźnimy
Dziewczyna przed wejściem zrobiła jescze zdjęcie i wstawiła na Instagram.
@Lily_Matczak
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Lubi to KinnyZimmer, 33mata, solarmodelu, lanek_1 i 32,462 innych użytkowników
Lily_Matczak jedziemy!
33MATA ty na doł a nie w instagramy się bawisz ↩️Lily_Matczak juz ide! 😽
KinnyZimmer Hotttt ↩️Lily_Matczak ty tez 😽 ↩️SBM.fan nowy ship? 👀
Zebrali się i jechali juz takxówką pod studio nobocoto gdzie miła się odbyć zbiórka skąd będą jechać busem do Krzykosów.
-Więcej walizek się nie dało wziąść? -powidział ironicznie do siostry
-Uwierz, że się dało wzięłam tylko 2 walizki i kosmetyczki na tydzień to MEGA mało więc cicho
-Mało to ja mam...jeden plecak i tyle
-Bo jesteś brudasem i się nie przebierasz
-Nie, po prostu nie zabieram zbędnych zeczy jak czegoś mi zabraknie to podjebie komuś
Jak to rodzeństwo przekomarzali się jescze trochę. Po 15 minutach byli na miejscu.
-Sory za spóźnienie ale to przez tą panią- powiedział matczak i wskazał na siostrę
-Nie prawda! Po prostu musiałam się pomalowac- odpowiedziała
-Sama sobie zaprzeczasz młoda- powiedział do niej i rozczochrał jej włosy
-Przestań! Głupi jesteś!
-Widze ze Matczaki jak zwykle- zaśmiał się White
-No a jak- opowiedział mu Białas
Potem solar z bialasem sprawdzili listę i każdy zaczą wsiadać do mercedesa, był to dość duży bus.
-Ej chłopaki z kim moge usiąść? Bo nie chce siadać z tym debilem- powiedziała Lila i wskazała na swojego brata
-Ze mną możesz, jak chcesz oczywiście- powiedział jeden z chłopaków
-O Dzięki zimmer- powidziala dziewczyna i posłała mu miły uśmiech
-Aż taki zły jest twój brat?- zapytał żartobliwie chłopak gdy młoda matczak usiadła koło niego
-Gorzej niż zły, on jest nieznośny!- powidziala ironicznie, a Kinny na to tylko się zaśmiał
-Nie No tak serio fajny z niego brat ale mnie denerwuje często- dopowiedziała
-No tak to juz jest z rodzeństwem-powidzial siedzący obok niej chłopak
Prowadzili rozmowę o pierdołach, śmiejąc się, i czuli się naprawdę komfortowo w swoim towarzystwie. Po jakimś czasie podszedł do nich Lanek.
-Oooo dobrze ze sie dogadujecie dzieciaki, wiedziałem że to dobry wybór- powidzial
-Jaki wybór? -zapytała dziewczyna
-Eee prawie sie wygadałem, dowiecie sie na miejscu- powidzial poczym wrocil na swoje miejsce.
Para (przyjaciół siedzących razem w autobusie żeby nie bylo) była lekko zdezorientowana ale po chwili wrocili do swoich wcześniejszych rozmów.
-Ej lily? -zimmer złapał dziewczyne delikatnie za ramie- a zasnęłaś- powidzial do siebie- słodkich snów-dodał
Perspektywa Lily
Po kilku godzinach dojechaliśmy pod pałac w krzykosach. Obudziłam się z głową na ramieniu kinnyego, nie powiem zdziwnio mnie to.
-Ooo śpiąca księżniczka się obudziła-usłyszałam głos mojego brata
-Hejka, dobrze ze juz się obudzilas- dodał zimmer
-Cześć, jesteśmy juz? -zapytałam
-Tak, chodz wysiadamy- powidzial kinny po czym wystawił dłoń do mnie alby ją chwyciła
-Dobra- powidzialam lekko zdezorientowana zachowaniem chłopaka lecz odwzajemniła gest i trzymając się za rękę wyszliśmy z busa
Walizki stały przed busem gdy chłopak którego wciąż trzymałam za dłoń zauważył ze mam aż 2 walizki zaproponował:
-Daj wezmę ci te walizki
-Nie, nie trzeba dam sobie rade
-Nie sprzeczaj sie z nim-wyrącił sie Lanek I tak macie wspólny pokój- dodał
-Serio?!? -zapytałam
-No a jak nie dziękujcie- odpowidzial na co tylko zmierzyłam go morderczym wzrokiem
-Zapewne to twój pomysł?- zapytałam
-No jego ale macie szczęście bo chciał dać wam taki z jednym dwuosobowym łóżkiem, na szczęście powiedziałem, ze jesteś jescze dzieckiem i jeśli już chce to mają być oddzielne- dodał White na co Lily i kinny przewrócili oczami
-Ale jak coś dajcie znać to przyjede z kamerą, zawsze free pornolek- powidzial Lanek
-BOŻE! Ogarnijcie się!- krzyknęłam
-To zaniosę ci te walizki Ok?- zapytał zimmer zwinnie zmieniając temat. Posłałam mu za to wdzięczne spojrzenie.
-Jeśli nalegasz to tak, z góry dzięki- powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego szeroko
Każdy poszedl do swoich pokoi ja tez udałam się do naszego pokoju, był średniej wielkości z wyjściem na niewielki bakon oraz własną łazienką, na co bardzo się ucieszyłam gdyż rankiem spędzałam dużo czasu w łazience, a Jagby miała to robić w wspólnej chłopaki pewnie nie byli by zadowoleni. A tak tylko jeden chłopak miał się z tym zmagać przez następny tydzień.
Usiadła na jednym łóżku i zwróciła się do chłopka z którym dzieliła pokój: