- Ja ciebie też duży - podniosłam lekko kącik ust wpatrując się w ciemne tęczówki chłopaka- śliczne masz oczy
- Ty masz lepsze - pokazał mi język i szliśmy dalej
- Ale ty za to zachowujesz się jak dzidzia
- Przeginasz Ala
- też cię kocham15:29
Ogarniam się na spotkanie z Oskarem . Stresuje się bo jednak nie widziałam się z nim trochę... chodził z nami tylko rok więc nawet nie zdążyłam go jakoś poznać... znaczy w podstawówce mijałam go na korytarzu bo on był w klasie A a ja w B. Wiecie podział klas itp. Wracając teraz aktualnie delikatnie poprawiam makijażAlka. 🫦❤️
❤️999tys.
💬 wył.Nie mam ochoty czytać dzisiaj komentarzy ani w najbliższym czasie dlatego je wyłączyłam heh 😝. Fakt uwielbiam odpowiadać na wiadomości ale mam też odrazu taki dyskomfort
- Alaaaa
- No?
- Idę do sklepu . Jak coś to zamknij drzwi i zanieś klucze do Seby ,okej?
- Spoko spoko . Paaa-przytuliłam się do bruneta
- Pa mała - uśmiechnął się a ja zamknęłam drzwiLubię także spędzać czas sama ale zdecydowanie samotność=Matczak
wiecie o co chodzi.
Dokańczałam swoje pierdoły i wyszłam już z domu
- 17:00 super! Zdążę na spokojnie Ala,mam tam 30 minut na dojście więc przed kawiarnią mogę wyjść na mały spacer - powiedziałam pełna entuzjazmu i wyszłam z pokoju. Po drodze odniosłam klucze do White i wyszłam całkowicie z budynku. Chodziłam jakieś 25 minut więc zsądziłam ,że zacznę się powoli kierować w stronę kawiarni. Założyłam słuchawki i włączyłam moją ulubioną playlistę . Pierwsze poleciały schodki od maty uwielbiam tą piosenkę.Pod kawiarnią
Mam jeszcze 5 minut więc usiadłam przy jednym ze stolików i zamówiłam Latte , schowałam AirPods'y i wyłączyłam piosenki,wyciszyłem telefon i napisałam do MichałaMichaś 💗
Michu ja już jestem w kawiarni. Będę około 19:00/19:30. Buziaki 💗💗
Okii. Papa uważaj na siebie słonko💗
Schowałam telefon bo zauważyłam Oskara podchodzącego do stolika
- Cześć, Ala?
- O hej , tak to ja - podałam dłoń którą, szatyn uścisnął
- No hej. Jak my się dawno nie widzieliśmy
- Noo faktycznie faktycznie
- Jak tam u ciebie słychać ?
- Nudy w sumie
- No to tak jak u mnie
- Ooo hah- po chwili przyszła kelnerka z moim napojem- dziękuje-posłałam jej ciepły uśmiech
- ile już tutaj jesteś ?
- z 2 dni jakoś
- To super- uśmiechnął się szeroko
- Znalazłeś sobie kogoś ?
- Niestety nie
- ojj współczuje
.....Rozmawialiśmy jeszcze trochę aż ktoś do mnie zadzwonił
- Jejku przepraszam , muszę odebrać
- Spoko- Halo?
- Alicja?
- Co jest Michał ?
- pobili mnie ?
- Kto?
- Tacy jedni
- Boże . Gdzie jesteś ?
- nie wiem
- Michał nie ruszaj się okej?
- Mhm
- powiedź co widzisz
- jestem obok jakiejś wody, kilka metrów dalej jest jakaś droga, obok mnie jest jakiś sklep ....Michał wymieniał jeszcze sporo pomieszczeń i skojarzyło mi się z jednym.... Odrazu pojechałam w to miejsce z Oskarem.
Kiedy dojechaliśmy odrazu wybiegłam do bruneta- Michał ! - podbiegłam do niego i kleknęłam- Już jestem - zobaczyłam,że ma rozwalony nos i dosyć mocno podbite oko
- Ala....przepraszam
- Nie przepraszaj . Oskar zadzwoń na pogotowie -
- Nie trzeba Ala - wciął się Michał
- Nie wygląda to za dobrze Michaś...-wpatrywałam się w jego oczy gładząc delikatnie prawy policzek
Pov. Michał
- Nie wygląda to za dobrze Michaś...-gładziła dłonią mój obolały policzek . Dosyć mocno musiałem dostać skoro aż do szpitala chcą ze mną jechać
- Emm okej dobra. Michał tak?
- Ta Michał jestem - powiedziałem szybko
- Kurwa krew Ci leci z nosa-Alicja odrazu podała mi chusteczkę którą przyłożyłem
- Ala ja już muszę uciekać - powiedział chłopaka
- Spoko . Dzięki za małą pomoc i za spotkanie
- Nie ma za co pa
- pa- po chwili odszedł od nas i Ala znowu zaczęła - Michał musimy wracać do domu
- Kręci mi się w głowie - usiadłem na ławce - Masz coś do picia ?
- Poczekaj sprawdzę- otworzyła torebkę i wyjęła butelkę z wodą- powinna być dobra - podała mi ją a ja odrazu odkręciłem zakrętkę i piłem zawartość
- Dzięki młoda
Ala się uśmiechnęła co ja też zrobiłem po chwili poczułem szczypanie. Skąd ona wzięła wodę utlenioną czy coś takiego? No trudno
- Może trochę za szczypać
- yhymBrunetka odkaziła ranę i wstała z ławki - Chcesz wracać ?
- MożnaW domu
- Ała!- syknąłem z bólu- To boli !
- Nie marudź Matczak - dziewczyna opatrzyła mi rany
- łatwo ci mówić Alicja- powiedziałem oburzony
- Zaraz sobie sam to zrobisz - odłożyła wszystko na szafkę, złożyła ręce pod piersiami po czym usiadła na wannie i głośno wzdychnęła
- Przepraszam znowu
- Nie przepraszaj...to moja wina...
- Co ty mówisz...
- jak wracaliśmy do domu to dostałam wiadomość od Oskara,że ci co cię pobili to byli jego koledzy... on chciał mnie tobie odbić dlatego załatwił,żeby jego „gang"-zrobiłam cudzysłów-cię pobili,żebym była cała dla Oskara...-poleciała mi łza
-Ala... nie wiem w tym momencie co powiedzieć
Pov. Michał
Nie wiedziałem co powiedzieć. Zabolało mnie to i to bardzo...leżałem jeszcze chwile na łóżku aż wstałem i wyszedłem na balkon- idę zapalić jak coś
- Okej...
- nie płacz już Ala
- spróbuje- usłyszałem to kiedy odpalałem używkę . Po chwili przyszła do mnie Ala
- Źle się z tym czuje...
- Ja też Aluś-złapałem się za głowę która mnie strasznie rozbolała-chcesz?-spojrzałem się na dziewczynę
- Nie
- ok- wypaliłem do końca i wrzuciłem do popielniczki resztki papierosa
- chodź Ala bo zimno jest
- idę
YOU ARE READING
Nienawidzę cię ! Ale też uwielbiam...|| Mata
ActionAlicja to 21 letnia dziewczyna chodząca na studia w Warszawie ,jest ona dosyć nietypowa z charakteru. Do tej samej szkoły chodzi jej wróg (Michał Matczak) Blondynka pamięta,że nie cierpi Michała od podstawówki ale przed nią też go nie nawidziła.On...