#34 Precyzowanie (chat Bakugou i Deku)

115 12 4
                                    

CholernyNerd: Mogę o coś zapytać?

Kacchan: Nie. Wiem co ci chodzi po głowie i nie zamierzam na to odpowiadać 😑

CholernyNerd: Kacchan, ale ja muszę wiedzieć!!! No dobra. Nie zamierzam cię zmuszać, ale i tak zapytam. Odpowiesz, albo nie 👤👤

Kachan: Tch

CholernyNerd: Kiedy podczas świąt przepraszałeś mnie za swoje zachowanie powiedziałeś, że w pewnym sensie próbowałeś chronić się przed skutkami mojej skłonności do ratowania innych ignorując własne bezpieczeństwo. Dodatkowo wspomniałeś raz, jak w twojej głowie dręczenie miało zniechęcić mnie do marzenia o bohaterstwie bez mocy, co poskutkowałoby zwiększeniem mojego bezpieczeństwa. To i sytuacja z twoją mamą nasunęły mi myśl...czy to ona wpoiła ci, że aby kogoś chronić musisz go krzywdzić?

Kacchan: Po tym co napisałeś wnioskuję, że znasz odpowiedź i chcesz się tylko upewnić 😮‍💨 Cholernie mnie wkurwia to twoje zapamiętywanie każdej rozmowy. Skoro jednak już zaczynasz tworzyć sobie w głowie milion scenariuszy, które zaprowadzą cię bóg wie gdzie to już wolę ci odpowiedzieć. Tak, nauczyłem się tego od niej. Mówiła chociażby: Biję cię aby uświadomić ci jak głupie i niebezpieczne było to co właśnie zrobiłeś. Dzięki temu następnym razem tego nie zrobisz. Tłumaczyła mi to na zasadzie konieczności. Jeśli komuś utknie noga pod gruzowiskiem lekarze często odcinają takiej osobie kończynę, nawet bez znieczulenia (zadają jej ból). W efekcie mogą ją przewieść w bezpieczne miejsce zanim budynek całkiem się zawali. To bardzo sensowne. Po takim zabiegu może wdać się jednak zakażenie, które i tak jest w stanie taką osobę zabić. Tego już mi nie uświadomiła 🙄🙄

CholernyNerd: Nawet nie wiem jak to skomentować. Po jakimś czasie pewnie zacząłeś wierzyć, że cokolwiek ona zrobi czy powie jest dla twojego dobra, co?

Kacchan: Niestety. Tak właśnie pistępują manipulanci

Morał z tej opowieści jest taki. Manipulacja to zło i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej 😑


chat bnha 2Where stories live. Discover now