slub

7 2 4
                                    

naprawde slicznie wygladasz, nie martw sie. powiedzial sehun lapiac mnie za moje barki i przychylajac sie do przodu aby pocalowac mnie w policzek. w lustrze na przeciwko nas widze to co chce zobaczyc w najblizszym czasie - nasz slub. sehun w swoim ciemno granatowym garniturze wygladal oblednie szczegolnie ze swoja rozowa lilia w kieszni ktora pasowala do mojej pastelowo rozowej sukni. teraz tylko brakuje mnie w czarnej, duzej sukni w kosciele gotyckim.

napewno? mam nadzieje ze ta farba nie poplami mi sukni. zadalxm setne pytanie tego ranka. po miesiacu sehun w koncu zgodzil pofarbowac mi wlosy farba ktora sam mi kupil. dla mnie bylo to troche smieszne bo to byl jego pomysl a i tak sie bal o to abym nie dostalx uczulenia. moj chlopak sam nie wie czego chce.

nie poplami, jak cos to specjalnie ciebie wsadze auto i kupie ci nowa suknie za kolejne 10 bilionow wonow. zasmial sie wkladajac kolejny kwiat do moich swiezo umytych klakow. moja fryzura wygladala tak:

 moja fryzura wygladala tak:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

a suknia tak:

motywem slubu chanyeola i baekhyuna byly kwiaty co bylo pomyslem yeola

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

motywem slubu chanyeola i baekhyuna byly kwiaty co bylo pomyslem yeola. baek blagal swojego nazyczonego aby przynajmniej tort byl w themie pokemonow ale w koncu sie poddal nad swoim pomyslem przez to ze nigdy sie nie zgodzil.i chwala panie boze.

chlopaki napisali ze sa juz gotowi. byl to chen ktory wszedl nam do naszej lazienki nawet bez zapukania przez co sehun odrazu sie ode mnie odczepil. czy on sie mnie wstydzi? chca abysmy juz weszli do aut i jechali do kosciola. dodal powoli odsuwajac sie do tylu i zarazem powoli zamykajac przed soba drzwi.

ja i sehun odrazu przez nie wyszlismy kiedy jongdae je zatrzasnal upewniajac sie czy mamy wszystko: pieniadze na chanbaeka 1, telefon, ladowarki i wejpy. dobrze ze wzialxm sobie dodatkowy kieliszek.

tak wygladalo nasze auto:

wychodzac z dormu pierwszy raz po ponownym przylocie do koreii bylo dla mnie stresujace

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

wychodzac z dormu pierwszy raz po ponownym przylocie do koreii bylo dla mnie stresujace. przyzwyczailxm sie do zycia na jamajce gdzie chlopaki mogli istniec jak normalni ludzie a nie kpopowi idole wiec do tej pory jeszcze nie widzialxm przy sobie tak ogromnej ilosci kamer fotografifznych. wyszlxm przez prog i postawilxm swoja biala szpilke na pierwszym schodku a odrazu moja twarz okrazyly blaski swiatel na ktore mam uczulenie i mase pytan zadawanymi mikrofonami radiowymi.

szybko probowalxm przejsc przez czerwony dywan do naszej limuzyny ignorujac fale pytan i pstrykow kamer. probowalxm sie tym nie martwic, oczywiscie to jest pierwszy raz kiedy korea zobaczy mnie i tyne jako nowe dziewczyny dwoch najhot osob w kraju i bedziemy na okladkach portali plotkarkich. weszlismy do srodka a to jak bylo ozdobione dalo mi deja vu:

czulxm sie tak jak rok temu w autokarze exo przed i po koncercie

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

czulxm sie tak jak rok temu w autokarze exo przed i po koncercie. w myslach kreowalxm sobie ujecia z tego jak sie swietnie bawilismy i ogralxm wszystkich w rasputin. wspomnienia...

po drodze napilxm sie dosc duzo wody przez to jak sucho mi sie robilo w ustach ze stresu. usiadlxm sehunowi na kolanach bo chcial mnie uspokoic ale wstydzilxm sie tego bo wiedzialxm ze on sie tym slubem bardziej stresuje ode mnie. za to tyna rozmawialx z junmyeonem probujac jego uspokoic ale dobrze jxx to nie wychodzilo bo szczerze, nie jestem w takich rzeczach dobrx.

tutaj bedzie jeszcze wiecej reporterow. powiedzial powoli, ale delikatnie i troskliwie, podnoszac mnie ze swoich kolan.

wyciagnalxm swoj telefon i wlaczylxm swoj aparat aby sprawdzic czy moj makijaz nadal dobrze wygladal. poprawilxm sobie tusz na rzesach i kreske na ustach i steierdzilxm ze wyglada idealnie. wygladal on tak:

mysle ze pasuje bardzo do moich wlosow jak i do mojej sukni

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

mysle ze pasuje bardzo do moich wlosow jak i do mojej sukni. wyszlxm ponownie na czerwony dywan rozlozony przez naszego szefera. pierwsze wyszli chlopaki, potem junmyeon i tyna w swojej zielonej sukni i garniturem tego samego koloru co sehun ktory wyszedl za nimi a na koncu ja, luzer.

kosciok wygladal oblednie chociaz ledwo co go widzialxm przez tlumy ludzi. wiekszosc z nich to byli reporterzy, dispatch i saseangs ktorych ochrona probowala odgonic. w tym tlumie nawet nie zobaczylxm ani jednej osoby z naszych rodzin. nawet mojej mamy krolowej kambodzy.

zasiedlismy na naszych miejsach ktore byly na samym przodzie. lawki byly sliczne, biale i dlugie udekorowane w te same kwiaty co ma kazdy czlonel zespolu i rodzina chanyeola i baekhyuna w swoich kieszonkach. musialxm sie szybko nacieszyc tym siedzeniem bo wiedzialxm ze bede tam stac przy olyarzu wieki jako druchen. a przynajmniej mialxm.

baeka nie bedzie na slubie. w koncu po godzinie uslyszalxm glos kogos kto wszedl otwierajac ogromne wrota sali glownej z chukiem tak jak w kreskowkach. chociaz to nie byla wiadomosc jaka ktokoleiek chcialby uslyszec.

slucham???? wszyscy wykrzykneli. moze mu sie cos stalo? moze zmarl po drodze i mial wypadek? szybko musielismy sie dowiedziec.

nie chce przyjsc na slub.

arlo x sehunWhere stories live. Discover now