⋆𝐇𝐀𝐑𝐑𝐘 𝐏𝐎𝐓𝐓𝐄𝐑⋆

378 15 0
                                    

⋆

Hoppla! Dieses Bild entspricht nicht unseren inhaltlichen Richtlinien. Um mit dem Veröffentlichen fortfahren zu können, entferne es bitte oder lade ein anderes Bild hoch.

"𝐀𝐧𝐝 𝐚𝐥𝐥 𝐈 𝐚𝐦 𝐢𝐬 𝐚 𝐦𝐚𝐧 𝐈 𝐰𝐚𝐧𝐭 𝐭𝐡𝐞 𝐰𝐨𝐫𝐥𝐝 𝐢𝐧 𝐦𝐲 𝐡𝐚𝐧𝐝𝐬"

Czas obiadowy dla pewnego gryfona był niezwykłą porą. Dlaczego? Harry Potter od pierwszego roku w Hogwarcie był nieszczęśliwie zakochany w pewnej niebieskookiej krukonce - Emily Black. Miał z nią naprawdę dużo wspólnego ponieważ obydwoje byli zamieszani w Zakon Feniksa oraz obydwoje traktowali Syriusza Blacka jako ojca. Dla Harrego był ojcem chrzestnym a dla Emily był to zwykły ojciec. To Harry lubił najbardziej. To że chociaż to łączyło go z piękną blondynką a z tego co wiedział dużo chłopców o tym marzyło.

Z zamyśleń o jego ukochanej i z zajadania przez Rona jego grochowej zupy wyrwał go głos, akurat ten kórego nie chciał teraz usłyszeć

-Hej Potter!Potter!- zawołał Malfoy, na co golden trio obróciła głowy w jego strone- Słyszałem że super Ci wychodzi z tą Black, co nie?- zaśmiał się razem z jego wiernymi sługami i Pansy Parkinson, która od dłuższej chwili próbowała obrzucić Hermione puree ziemniaczanym

-Zamknij się utleniona kukło- warknął Ron, który odciągnął Harrego od Malfoya- Ona przynajmniej z nim gada a ty możesz sobie o tym pomarzyć- dodał jeszcze zdenerwowany rudzielec

-O ty zdrajco krwi!- ryknęła mopsowata Pansy. Wstała i wycelowała różdżką w nos Rona- teraz pożałujesz- i gdy miała już wypowiadać zaklęcie Diffindo*a oczy zebranych widziały tylko ich jej różdżka wyleciała z jej rąk i wylądowała w słonych flaczkach na stole Hufflepuffu. Parkinson o mało się nie rozpłakała i wszystkie twarze zgromadzonych z Rona i Pansy zwróciły się stronę Emily która z różdżką stała w drzwiach wejściowych i powoli zaczęła iść w stronę złotej trójki

-Hej wszystkim, hej Harry- powiedziała po czym pogłaskała delikatnie Pottera po jego włosach a tej prawie zadławi się zupą -Witam też bez umiejętnego mopsa i mewę z Slytherinu- powiedziała głośniej Emily a obydwaj ślizgoni poczerwienieli z złości. Gdy Emily poczuła wzrok Malfoya na sobie przytuliła się do wybrańca chwytając go za rękę, ten to odwzajemnił ale nie wiedział że to część planu i pocałował Black w czoło, na co dziewczyna poczerwieniała do poziomu pomidora. Draco wstał i szybko wybiegł z sali z przyczyny nagłego bólu brzucha na co czwórka gryfonów zaśmiała się na głos

DIFFINDO*- zaklęcie powodujące rany na całym ciele. Ma mniejsze działanie niż Sectum Sempra

✰𝐇𝐀𝐑𝐑𝐘 𝐏𝐎𝐓𝐓𝐄𝐑 ✰ ✰𝐈𝐌𝐀𝐆𝐈𝐍𝐘✰Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt