MARKHYUCKI [ONE SHOTY]

#1 that one musician in the bar

Haechan spotkał się ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi Jaehyunem i Yutą w barze, aby spędzić wieczór przy dobrej muzyce i drinkach. Byli już tam od jakiegoś czasu, gdy nagle na scenie pojawił się przystojny chłopak o imieniu Mark.

Haechan od razu zwrócił na niego uwagę. Mark grał na gitarze i śpiewał piosenkę, która poruszyła serca wszystkich słuchających. Haechan zaczął podrywać się na krześle, a jego przyjaciele zaczęli się śmiać z jego zachowania.

Jaehyun i Yuta zawsze byli świadomi zainteresowań Haechana i wiedzieli, że gdy coś mu się spodoba, to robi wszystko, aby zdobyć jego uwagę. Widząc, jak Haechan był oczarowany Markiem, postanowili pomóc mu w zdobyciu jego uwagi.

Haechan postanowił podejść do baru, aby zamówić kolejne drinki dla wszystkich, a w tym czasie Jaehyun i Yuta porozmawiali z Markiem. Powiedzieli mu, jak bardzo Haechanowi podobał się jego występ i jak bardzo chciałby poznać go bliżej.

Mark był podekscytowany, kiedy usłyszał, że ktoś zwrócił na niego uwagę. Kiedy Haechan wrócił z napojami, Jaehyun i Yuta wprowadzili go do rozmowy z Markiem. Haechan był trochę zdenerwowany, ale starał się zachować spokój i dowiedzieć się więcej o Marku.

Okazało się, że Mark był muzykiem i występował w barach jako hobby. Haechan był pod wrażeniem i zaczął zadawać mu więcej pytań o jego zainteresowaniach i życiu. Mark odpowiadał z uśmiechem na ustach i coraz bardziej zainteresowany Haechanem.

W końcu, po kilku drinkach i długiej rozmowie, Mark zaprosił Haechana na swój kolejny występ w innym barze. Haechan był podekscytowany, że Mark zauważył go i zaprosił na swój koncert. Był pewny, że to był początek czegoś wyjątkowego.

Haechan, Jaehyun i Yuta spędzili wspaniały wieczór z Markiem, słuchając jego muzyki i rozmawiając o wszystkim. Byli szczęśliwi, że udało im się poznać nowych ludzi i mieć wspaniałą zabawę razem.

Kiedy skończył się koncert, Haechan i Mark wymienili numery telefonów i umówili się na kolejne spotkanie. Haechan był bardzo szczęśliwy, że zwrócił na siebie uwagę Marka i miał nadzieję, że to był początek czegoś pięknego.