Herbaciane pomysły część 1

5 3 1
                                    

A więc często chodzę do ulubionej herbaciarni w moim mieście i czasem sobie coś rysuje w ramach relaksu. Obsługa jest ta przemiła, więc każde z nich (trójka) w pewnym momencie dostało jakiś rysuneczek.

Oto anyżowy pająk, od niego sie zaczęło.

Oto anyżowy pająk, od niego sie zaczęło

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wiąże się z nim pewna historyjka. Gdy zamówiłam herbatę z menu ziowego była ona podana z "kwiatkiem" anyżu pływającym w kubku. Cóż... gdy zobaczyłam go kątem oka moja arachnofobia na pół sekundy przekonała mnie, że to pająk... No i potem wymyśliłam anyżowego pająka.

Niestety mam tylko zdjecie, które zrobiłam na pamiątkę przed podarowaniem rysunku.

Znudzona artystka i jej dłonieWhere stories live. Discover now