Tym razem dzieło utworzone bardziej umyślnie. Jest to moje wyobrażenie postaci/stworzenia z mojej opowieści "Czerwona łowczyni".
Nie, tak naprawdę to nie jest smok.
CZYTASZ
Znudzona artystka i jej dłonie
RandomCzyli artbook z dziwną nazwą. Tak bardziej konkretnie wstawię tu garść swoich rysunków, choć może znajdzie się też coś innego, nie wiem. Będą to "prace" z rodzaju bazgrania sobie na kartce z nudów, które czasem poszło trochę dalej i powstało coś na...