było ich trzech i właśnie przed nimi ostrzegał mnie Vincent. Byli w różnych miejscach i wpatrywali sie we mnie jak w obrazek. Jednym z nich był Adrien Santan.
Co do cholery? Aż taką obsesje mają na moim punkcie że zaczynają mnie stalkować? Przesada.
Miałam w myśl, aby napisać do Vincenta, ale odrazu o niej zapomniałam kiedy zaczęłam się za nimi rozglądać.
Dosłownie każdy, nie odrywał ode mnie wzroku. Jakby widzieli coś, co chcieli zobaczyć od dawna, i chęć zerwania się z miejsca, i przyciągnąć mnie do siebie.
Zrobiło mi się nie dobrze a zarazem duszno, nie mogłam złapać oddechu, a Alex to zauważył.
- Wszystko w porządku Hailie?
- Tak tylko... muszę się przewietrzyć.
- Pójdę z tobą.
- Nie trzeb...
- Hailie a jeśli ci sie coś stanie? Nie wybaczę sobie tego
- Ehh.. Niech bedzie.
Ruszyliśmy w stronę wyjścia a następnie w kierunku jeziora.
- Coś się stało że tak uciekłaś?
- Nie.
- Pamiętaj że zawsze możesz mi powiedzieć. - złapał mnie za rękę.
- Dziękuje
- Nie ma za co
- jest, Alex, jest za co. Przez cały czas byłeś i jesteś przy mnie. Nie wiem czy kiedykolwiek zdołam ci się odwdzięczyć. - Uśmiechnęłam się do niego
- Nie musisz.
- Ale chce.
Usiedliśmy przy brzegu jeziora i podziwialiśmy słońce odbijające się w wodzie.
Oparłam swoją głowę o jego ramie, a on na tej gest objął mnie ramieniem i oparł swoją o moją głowę.
Siedzieliśmy w tej komfortowej ciszy aż do momentu, kiedy zadzwoniła do mnie Mona.
- Halo?
- Hailie gdzie ty jesteś do cholery!?
- Jestem z Alexem, poszliśmy się przejść. Zaraz wrócimy, spokojnie.
- Dobra. Jak coś to idziemy do pokoju z Ethan'em! - zaśmiała się - Powiem ci że zajebiście całuje! Podziękuj Alex'owi że go zabrał ze sobą - próbował przekrzyczeć przez głośną muzykę.
jeszcze chwile porozmawialiśmy i skończyłyśmy rozmowę.
- Alex zbieramy się
- Co? Dlaczego?
- Mona nas szukała. A i tak już jest późno i czas iść.
Zerwaliśmy sie z miejsc i zaczęliśmy iść w stronę klubu.
Cały czas miałam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje.
Może być to ochrona albo ktoś inny.Miałam chęć zapomnienia o tej sytuacji, wiec obiecałam sobie, ze jak dojdziemy, sięgnę po jakieś mocne piwo czy wódkę.
Gdy weszliśmy, na początku nie zauważyliśmy niczego dziwnego, czy żeby coś sie działo, a kiedy odwróciliśmy się przez krzyki, a tam...
Adrien Santan właśnie się o mnie bił.
BẠN ĐANG ĐỌC
Dama de la corte • 𝐇𝐚𝐢𝐥𝐢𝐞 𝐌𝐨𝐧𝐞𝐭
Teen FictionŻycie Hailie Monet było ciekawe ale stanie sie jeszcze ciekawsze. Nagle w jej otoczeniu panują mężczyźni z organizacji oraz przyjaciele Hailie. Niektórzy z nich będą chcieli ją zdobyć za wszelką cenę.