Historia dzieje się w czasie jak Vincent i Will Monet chodzili jeszcze do szkoły. Pewnego dnia Vincent spotyka dziewczynę o serce zimnym jak lód. Zaczyna go intrygować, czy uda mu się roztopić jej serce czy może ucieknie. Dziewczyna nazywa się Amar...
Gdy lekcje się już skończyły, wszyscy skierowaliśmy się na parking. Adrien i Maya już pojechali, została tylko Grace. Ja usłyszałem na brata, a Grace na Amare. Nagle wszyscy usłyszeli HUK!!!
Popatrzyli w tamtą stronę, z której pochodzi dźwięk. Zobaczyliśmy Amarę i chłopaka na ziemi.
- Co się stało temu chłopakowi?- zapytałem
- Co mu zrobiłeś. Czekaj, inaczej co na Ci zmieniłeś? - też zapytał Grace
- Na stołówce doszło do konfliktu, a tu upadła- odpowiedź Amara
- Jaka znowu kłótnia?- zapytała z oburzeniem Grace
- Żadna - odpowiedziała szybko Amara
- Jaka!!!- krzyknęła Grace
- Nie krzycz, bo znowu Cię gardło rozboliwarknęła Amara
- To mów o co się pokłóciłaś- warknęła Grace
- Nic ważnego - odpowiada Amara
W czasie ich wymiany zdań oczy Amarycznie się lekko czerwone, a później czerwone z czarną obwódką.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
- Nie denerwuj się - powiedziałem już spokojniej Grace słodkie oczy Amary- Nie chcę mówić
to nie mów, dobrze powiedziała Grace
- Dobrze, jedziemy. Pa Vincent- powiedziała Amary
Obie poszły do swoich aut. Grace białe gwiazdki Ferrari, a Amar czarne, matowe Lamborghini. Gdy odjechały wreszczcie przyszedł mój brat Will.
- O co się pokłócili, słychać ich w całej szkole?- zapytał Will
- Amara nie chciała powiedzieć Grace.- odpowiedział Vincent
Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy do domu.
Całą drogę myślałem o co pokłóciła się Amara z tym chłopakiem i jej dlaczego
jej oczy zrobiły się czerwone?.
Mam nadzieje, że spodobała wam się ten rozdział i przepraszam za błędy ortograficzne.